Coraz więcej żużlowców zabiera głos w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę. Kibice czekali najbardziej na stanowisko indywidualnego mistrza świata. Artiom Łaguta potępił działania wojenne i przyznał, że marzy, aby ludzie na całym świecie nie musieli być świadkami wojny.
Złoty medalista cyklu Grand Prix nie ograniczył się tylko do udostępnienia zdjęcia. Zamieścił on wzruszający wpis, wspominając o tym, że marzy o tym, aby jego dzieci dorastały w czasach pokoju.
– Wojna jest zawsze złem! Marzeniem każdego rodzica jest to, żeby jego dzieci wzrastały w pokoju. Sam jestem szczęśliwym ojcem i pragnę, żeby moje dzieci żyły w świecie, w którym panuje pokój. Marzę o tym, by ludzie na całym świecie nie musieli być świadkami wojny – napisał Artiom Łaguta w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że wcześniej głos w sprawie zabrali także Emil Sajfutdinow i Wadim Tarasienko. Ci rosyjscy zawodnicy również nie popierają działań Władimira Putina i solidaryzują się z Ukrainą.
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć
Żużel. Wraca czołowa liga świata! Multum Polaków pojedzie w Szwecji
Żużel. Stal wbija szpilkę Falubazowi! Policzyli im dni bez wygranej w derbach!
Żużel. Czekali na niego ponad 3500 dni. Wielki powrót Bombera!