Krzysztof Buczkowski sprawił sobie wiele radości w dniu urodzin. Solenizant został nowym rekordzistą toru przy W69, a także był kluczową postacią w osiągnięciu dobrego wyniku swojej drużyny przeciwko Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Zawodnik prezentuje się od początku sezonu wyśmienicie.
Po przebudowie toru nowym rekordzistą został Krzysztof Buczkowski. 37-letni żużlowiec imponował szybkością na trasie oraz dobrymi silnikami. Po trzech spotkaniach średnia popularnego „Buczka” wynosi 2,533 na bieg. – Rekord toru? No to super! Cieszę się, że drużyna wygrała. U24 nie mamy, czekamy z utęsknieniem na Luke’a. Juniorzy jadą swoje, jedziemy razem i tworzymy monolit – powiedział Buczkowski w rozmowie z TVP3.
Spotkania pomiędzy Eneą Falubazem a Abramczyk Polonią to hity pierwszej Ligi Żużlowej. To bardzo ważne spotkanie w kontekście układu tabeli. Obie drużyny walczą i są głównymi kandydatami do awansu. Wychowanek GKM-u skomentował także kontrowersyjną sytuację z jego udziałem. – To był stresujący mecz, dosyć elektryczny. Poradziliśmy sobie, na dzisiaj. Gdy wchodzi się pod zawodnika, trzeba być pewnym, że jest miejsce. Ja już byłem w momencie składania w łuk. Moje koło zostało podcięte. Sędzia podjął taką, a nie inną decyzję i myślę, że jest ona słuszna – zakończył żużlowiec Falubazu.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Doyle liderem po dwóch rundach. Awans Zmarzlika (KLASYFIKACJA)
Żużel. Olbrzymi pech Huckenbecka. Niemiec wycofał się z półfinału!
Żużel. Doyle zaczarował Narodowy! Wielkie ściganie w Warszawie
Żużel. Vaculik miał wypadek w drodze na stadion! Wjechał w niego pijany kierowca
Żużel. Kuriozalna sytuacja na Narodowym. Duńczyk pomylił kolor kasku!
Żużel. W Tarnowie nie pojadą. Pogoda krzyżuje plany