Żużel. Krośnianie wygrywają i wyprzedzają Arged Malesę w tabeli! Lebiediew i Musielak bohaterami Wilków (RELACJA)

fot. media klubowe Cellfast Wilków
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Cellfast Wilki Krosno pokonały Arged Malesę Ostrów Wielkopolski w meczu 11. kolejki eWinner 1. Ligi. Ekipa Ireneusza Kwiecińskiego odskoczyła rywalom w środkowej części spotkania, nie oddała prowadzenia i ostatecznie triumfowała 50:40. Najlepszymi zawodnikami pojedynku byli Andrzej Lebiediew (13 punktów) i Tobiasz Musielak (12 oczek z bonusem). W ekipie gości najszybciej ścigał się Grzegorz Walasek (13+1 w sześciu startach).

 

Drugi niedzielny pojedynek eWinner 1. Ligi był niezwykle istotny dla układu tabeli. Przed spotkaniem ostrowianie mieli punkt więcej od krośnian, zatem korzystny wynik ekipy Ireneusza Kwiecińskiego mógł sprawić, że po raz kolejny zmieni się lider na zapleczu PGE Ekstraligi. Smaczku niedzielnemu starciu dodawał też przebieg pierwszego tegorocznego meczu obu drużyn. W Ostrowie Wielkopolskim drużyna Arged Malesy prowadziła już dwunastoma punktami, ale ostatecznie to Cellfast Wilki zwyciężyły 46:44. Goście chcieli się więc zrewanżować beniaminkowi za porażkę w niechlubnym stylu na własnym torze.

Początek spotkania potwierdził, że krośnieński tor, który przez opady deszczu był przygotowywany dwie godziny dłużej, może sprawiać problemy zawodnikom. W drugim wyścigu doszło do groźnej sytuacji z udziałem Bartosza Curzytka i Jakuba Poczty. Zawodnicy starli się na wejściu w drugi łuk i z impetem uderzyli w bandę. Na szczęście młodym żużlowcom nic się stało, ale zawody zostały przerwane na ponad 20 minut przez prace nad naprawą dmuchanej bandy.

Nieco bardziej zadowoleni po pierwszej serii startów mogli być gospodarze. Za sprawą fantastycznej postawy duetu Andrzej Lebiediew-Vaclav Milik, który wygrał trzecią gonitwę z ogromną przewagą nad rywalami, to właśnie Wilki były na niewielkim prowadzeniu podczas pierwszej regulaminowej przerwy. Najwięcej emocji na początku zawodów dostarczył pojedynek Mateusza Szczepaniaka i Tomasza Gapińskiego. Doświadczeni zawodnicy w czwartym biegu ścigali się o to, kto dojedzie do mety za rewelacyjnym Sebastianem Szostakiem i po świetnym ataku na ostatnich metrach górą w tej rywalizacji był zawodnik miejscowych.

Druga seria była pełna przedziwnych wydarzeń. Po doprowadzeniu do remisu przez parę Walasek-Gapiński, w szóstym wyścigu niespodziewanie upadł Klindt. Duńczyk dobrze wystrzelił ze startu, jednak nie opanował motocykla i wpadł w bandę na pierwszym łuku. Zawodnik gości został wykluczony z powtórki, a gospodarze po wygranej 4:2 wrócili na prowadzenie. W siódmym wyścigu kibice mogli obserwować festiwal błędnych startów ze strony ostrowian. Najpierw presji nie wytrzymał Oliver Berntzon, a chwilę później w taśmę wjechał zastępujący go Szostak. Musielak i Szczepaniak wykorzystali to, że ze strony gości w wyścigu brał udział tylko Jakub Poczta i doprowadzili do sześciopunktowej przewagi Wilków.

W biegu siódmym w końcu spotkali się niepokonani liderzy obu drużyn, a więc Walasek i Lebiediew. Ku zaskoczeniu miejscowych fanów, Łotysz został jednak zamknięty przez znakomitą parę Walasek-Gapiński i nie dał rady dogonić doświadczonych zawodników. Radość gości nie potrwała jednak długo, bo Wilki błyskawicznie odpowiedziały dwoma ciosami. Najpierw Musielak i Szczepaniak przywieźli na 4:2 Klindta oraz Hansena, a chwilę później podwójny triumf wywalczyli Milik z Wojdyłą. Znamienne było to, że Czech i Polak właściwie bez żadnych problemów uporali się z niesamowicie wolnym tego dnia Berntzonem. Po dziesięciu wyścigach na tablicy wyników widniał rezultat 34:26 i krośnianie byli bardzo blisko wygranej oraz wyprzedzenia ostrowian w tabeli.

Odrobinę nadziei na odrobienie strat przywrócili kibicom Walasek i Szostak, którzy startowali z rezerwy taktycznej w dwunastej gonitwie. Wychowanek Falubazu po krótkiej walce z Wojdyłą dowiózł kolejną trójkę i gnał po komplet. Junior ostrowian z kolei poradził sobie natomiast z Curzytkiem i Arged Malesa odniosła pierwszy triumf od ósmego starcia. Walasek znalazł swojego pogromcę chwilę później. W biegu trzynastym na torze utworzyły się bowiem dwie pary. Lebiediew z Klindtem rywalizowali o trzy punkty, a Walasek ze Szczepaniakiem o punkt. Ostatecznie w pierwszym pojedynku górą był zawodnik gospodarzy, a w drugim gości. Po tym remisie żużlowcy Wilków mieli na swoim koncie 42 oczka przed biegami nominowanymi.

Zwycięstwo ekipy Ireneusza Kwiecińskiego stało się pewne po czternastu gonitwach. Znakomitym refleksem popisał się Milik, który był zdecydowanie z przodu już po starcie i pognał po wygraną. Ostatnie miejsce w tym wyścigu zajął wprawdzie Wojdyło, ale kibice z Miasta Szkła mogli już świętować trzy duże punkty do tabeli. Wygrana Wilków stała się jeszcze bardziej okazała po wydarzeniach z piętnastego wyścigu. Najlepszy zawodnik gości – Grzegorz Walasek – wjechał w taśmę, a para Lebiediew-Musielak nie dała szans duetowi Klindt-Poczta i krośnianie dojechali do 50 oczek.

11. kolejka eWinner 1. Ligi:

Cellfast Wilki Krosno – Arged Malesa Ostrów Wielkopolski

Pierwszy mecz: 46:44. Bonus: Cellfast Wilki

Cellfast Wilki: Tobiasz Musielak 12+1 (2,3,3,2,2*), Mateusz Szczepaniak 5+1 (2,2*,1,0), Patryk Wojdyło 7+2 (1*,2,2*,2,0), Vaclav Milik 9+2 (2*,0,3,1*,3), Andrzej Lebiediew 13 (3,3,1,3,3), Aleks Rydlewski 2 (2,0,0), Bartosz Curytek 1 (1,-,0), Jakub Janik 1 (1,).

Arged Malesa: Nicolai Klindt 8 (0,w,2,3,2,1), Daniel Kaczmarek NS (-,-,-,-,-), Grzegorz Walasek 13+1 (3,3,3,3,1*,t), Tomasz Gapiński 6+1 (1,1,2*,0,2), Oliver Berntzon 1 (d,t,1,-), Sebastian Szostak 7 (3,3,t,0,1), Jakub Poczta 1 (w,1,-,0), Patrick Hansen 4+1 (1,2,0,1*).

Bieg po biegu:

1. WALASEK, Musielak, Wojdyło, Klindt 3:3

2. SZOSTAK, Rydlewski, Curzytek, Poczta (w/su) 3:3 (6:6)

3. LEBIEDIEW, Milik, Hansen, Berntzon (d/3) 5:1 (11:7)

4. SZOSTAK, Szczepaniak, Gapiński, Rydlewski 2:4 (13:11)

5. WALASEK, Wojdyło, Gapiński, Milik 2:4 (15:15)

6. LEBIEDIEW, Hansen, Janik, Klindt (w/u) 4:2 (19:17)

7. MUSIELAK, Szczepaniak, Poczta, Szostak (t), Berntzon (t) 5:1 (24:18)

8. WALASEK, Gapiński, Lebiediew, Rydlewski 1:5 (25:23)

9. MUSIELAK, Klindt, Szczepaniak, Hansen 4:2 (29:25)

10. MILIK, Wojdyło, Berntzon, Szostak 5:1 (34:26)

11. KLINDT, Musielak, Milik, Gapiński 3:3 (37:29)

12. WALASEK, Wojdyło, Szostak, Curzytek 2:4 (39:33)

13. LEBIEDIEW, Klindt, Walasek, Szczepaniak 3:3 (42:36)

14. MILIK, Gapiński, Hansen, Wojdyło 3:3 (45:39)

15. LEBIEDIEW, Musielak, Klindt, Poczta 5:1 (50:40)

Sędziował: Piotr Stefankiewicz