Po odejściu Mikkela Michelsena do Częstochowy było jasne, że nowi mistrzowie Polski będą musieli wybrać jego następcę w roli kapitana zespołu. Decyzja została podjęta w trakcie obozu przygotowawczego w Calpe. Nowym kapitanem Koziołków został najbardziej doświadczony z drużyny – Jarosław Hampel.
Decyzja ta od początku wydawała się naturalnym ruchem. „Mały” jest bowiem w tym momencie zawodnikiem z najdłuższym stażem w zespole aktualnych mistrzów Polski – będzie to dla niego już czwarty sezon z rzędu. Ponadto, w środowisku żużlowym Hampel jest bardzo szanowany i lubiany, a fakt posługiwania się przez niego językiem angielskim na wysokim poziomie jest dodatkowym atutem. Podczas narad nie będzie miał problemów z przekazywaniem uwag zarówno Polakom, jak i zagranicznym zawodnikom.
40-latek był bardzo zadowolony z objęcia nowej funkcji. – To wielka sprawa, że mogę być Kapitanem w mistrzowskiej drużynie Motoru Lublin w sezonie 2023. To ogromnie motywujące, że koledzy z drużyny wybrali właśnie mnie. Dziękuję! – napisał Hampel na swoich mediach społecznościowych.
Utytułowany żużlowiec miał duży udział w zdobyciu przez Koziołki pierwszego mistrzostwa Polski. Po słabszym początku sezonu nastąpiła znaczna poprawa i ostatecznie zakończył sezon ze średnią 1,868 punktu na bieg. Pierwszy mecz w roli kapitana Motoru odjedzie 9 kwietnia przeciwko Betard Sparcie Wrocław.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Jarosław Hampel: Czułem, że mogę walczyć ze wszystkimi. Coś więcej niż liga? Dlaczego nie
Żużel. Autobusy i tramwaje. Saska Kępa. Janowski na trybunach, czyli GP w Warszawie (REPORTAŻ)
Żużel. Nietypowe historie kierownika. Gratka dla kibiców z Gniezna
Żużel. Kolejna edycja Meczu Narodów za nami
Żużel. Wybrzeże łata dziury w składzie. Klub pozyskał dwóch nowych zawodników
Żużel. Sukces Polaków w Daugavpils! Trzech Biało-Czerwonych z awansem!
Żużel. Śmierć nie odstraszyła. Tłumy w Niemczech