Remisem zakończył się bardzo emocjonujący mecz na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu pomiędzy miejscową Betard Spartą a Motorem Lublin. Jednym z głównych aktorów widowiska był Jarosław Hampel, który oprócz tego, że zainkasował 11 punktów i bonus, to na dodatek w najważniejszym wyścigu dnia wspólnie z Mikkelem Michelsenem wyrwał remis w spotkaniu.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ
Doświadczony żużlowiec uważa, iż podział punktów był uczciwym rozwiązaniem. – Remis chyba jest sprawiedliwy. Mieliśmy dzisiaj wspaniałe widowisko, w zasadzie od początku do końca ten wynik oscylował w granicach remisu i to utrzymało się do końca – powiedział Hampel w MixZonie zaraz po meczu.
W jednym z wyścigów bardzo długo kierownik startu korygował ustawienie 40-latka, co doprowadziło do irytacji utytuowanego żużlowca. – Krzyczałem wówczas pod kaskiem coś w stylu „wypad stąd”. Na pewno takie coś bardzo dekoncentruje. Warto o tym wspomnieć, bo my wiemy, że musimy stawać nie dalej niż 10 cm od taśmy startowej, ale ja stałem już 5 cm od tej taśmy, a kierownik startu jeszcze bardziej mnie do niej podciągał. Pomyślałem wtedy, że to trochę przesada. Musimy zachować rozsądek i to na pewno nie było dobre. W głowie pojawia się wtedy dużo zamieszania, nie powinno tak być – wyjaśnia autor 11 punktów i bonusa.
Dwukrotnemu wicemistrzowi zdarzyła się tylko jedna wpadka w meczu. – Przed biegiem, w którym przyjechałem ostatni, powinienem poczynić zmiany, a tego nie zrobiłem. Na ostatni wyścig zmieniliśmy ustawienia i to zadziałało, więc należało to zrobić nieco wcześniej. Nie wszystko jednak da się przewidzieć, czas w meczu bardzo szybko leci i czasami są to trudne decyzje do podjęcia. Nie chcę powiedzieć, że przespałem ten temat, ale świadomie nic nie zmieniałem, a należało. Wiadomo, po meczu jesteśmy mądrzejsi i teraz możemy wyciągnąć wnioski – dodał.
– Ten tor był dzisiaj dziwny. W jednej serii można było jechać po zewnętrznej, a w następnej należało pilnować krawężnika. Tor się zmieniał i na to trzeba było dzisiaj zwracać uwagę. Po każdej serii rozmawiamy oczywiście z chłopakami na temat ustawień motocykli, natomiast nie ma „złotego środka” dla wszystkich motocykli i dla każdego działa to różnie – zakończył popularny „Mały”.
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć
Żużel. Wraca czołowa liga świata! Multum Polaków pojedzie w Szwecji
Żużel. Stal wbija szpilkę Falubazowi! Policzyli im dni bez wygranej w derbach!
Żużel. Czekali na niego ponad 3500 dni. Wielki powrót Bombera!