Fatalny karambol w Ostrowie Wielkopolskim wstrząsnął środowiskiem żużlowym. Patrick Hansen po bardzo mocnym uderzeniu w bandę ma podejrzenie urazu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Krzysztof Mrozek, prezes ROW-u Rybnik, przyznał, że zawodnik przejdzie operację. Dodał, że sytuacja nie wygląda dobrze.
Do kraksy z udziałem Duńczyka doszło w trzecim biegu. W pierwszym łuku zrobiło się ciasno. Hansen zderzył się z Patrykiem Wojdyłą i zawodnicy na dużej prędkości wpadli w bandę. Kolejne meldunki wskazywały na poważne obrażenia u duńskiego żużlowca.
– Co mam powiedzieć? Nie jest dobrze. W tej chwili Patrick jest przewożony do szpitala w Kaliszu, gdzie przejdzie operację – przekazał sternik Rekinów.
Mrozek nie ukrywał też rozgoryczenia procedurą zaraz po upadku. Żużlowiec niepotrzebnie był wieziony do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim zamiast bezpośrednio na operację do Kalisza.
– Pewnych rzeczy nie rozumiem. Może jestem za głupi albo za tępy. Jest lekarz tutaj i widzi jakie są rokowania, a wiozą mojego zawodnika do szpitala w Ostrowie, gdzie nie ma neurochirurgii. Godzinę czasu marnujemy. O co chodzi?! – mówił wzburzony prezes.
Czekamy na lepsze wieści ze szpitala. Trzymaj się Patrick!
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”