Oliver Berntzon i Francis Gusts to zawodnicy Arged Malesy Ostrów, którzy mocno ucierpieli po wczorajszym wypadku. Doszło do niego podczas starcia ostrowian ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Oprócz dwóch miejscowych do szpitala z toru przetransportowany został także zawodnik gości Nicolai Klindt. Dziś prezes klubu z Ostrowa przekazał jednak garść kolejnych dobrych informacji o stanie żużlowców.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w biegu 13. spotkania pomiędzy Arged Malesą Ostrów a Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Oliver Berntzon wjechał w bandę na drugim łuku, a następnie odbił się od niej i doprowadził do upadku Francisa Gustsa oraz Nicolaia Klindta. Na torze momentalnie pojawiły się trzy karetki i wszyscy zawodnicy zostali zabrani do szpitala.
Dziś rano na stronie klubowej Wybrzeża Gdańsk pojawiła się informacja dotycząca stanu zdrowia Nicolaia Klindta. Duńczyk doznał wstrząśnienia mózgu oraz złamania w dwóch miejscach kręgu C3 w odcinku szyjnym. Przekazał on jednak, że uraz nie jest na tyle poważny, aby była potrzebna operacja.
Dobre wieści nadeszły także ze strony ostrowian. Prezes klubu, za pośrednictwem mediów społecznościowych drużyny, przekazał, że Oliver Berntzon wyjdzie ze szpitala już w poniedziałek, a Francis Gusts opuści placówkę w środę. Waldemar Górski uzupełnił także informacje o stanie zdrowia Nicolaia Klindta. Duńczyk podobnie jak Gusts może wrócić do domu w środę, jednak po wyjściu ze szpitala będzie musiał przechodzić rehabilitację.
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”
Żużel. Sajfutdinow skradł show w Lublinie. Po zawodach chwalił… Przyjemskiego
Żużel. Pojadą o medal Leigh Adamsa. Legenda doceniona