Żużel. Czy Rosjanie z polskim obywatelstwem powinni wziąć udział w IMP? Szef PZMotu zabrał głos

Już jakiś czas temu faktem stało się dopuszczenie trzech Rosjan z polskim obywatelstwem do startów w sezonie ligowym 2023 na polskich torach. Artiom Łaguta, Emil Sajfutdinow oraz Andriej Kudriaszow uzyskali prawo do startów i będą traktowani jako krajowi seniorzy. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy będą mogli, już jako Polacy, wystartować w imprezie wyłaniającej najlepszego zawodnika naszego kraju?

– Ja nie widzę w ogóle takiej opcji. Ale jest Główna Komisja Sportu Żużlowego, która zawodników nominuje i zatwierdza listy startowe. W lidze owszem, ale wydaje mi się, że w IMP raczej nie wystartują – mówi Michał Sikora w rozmowie z Tygodnikiem Żużlowym. – Myślę, że można to nawet wyraźnie podkreślić, że to kluby powinny się stosownie zachować i zwyczajnie nie zgłaszać tych zawodników do startu w IMP – dodaje.

Być może do tej trójki dołączy Wadim Tarasienko, który w dalszym ciągu stara się o polskie obywatelstwo. To jednak może jeszcze trochę potrwać. – Nie wiem, czy to jest taka prosta i łatwa sprawa. Oczywiście jeśli wszystkie formalności zostaną zamknięte, to on dołączy do tych trzech zawodników. Ta procedura z tego co wiem cały czas się toczy i to nie jest kwestia najbliższych dni. Czytałem już, że on kilka miesięcy czeka na podpis prezydenta i możliwe, że jeszcze poczeka – przekonuje Sikora.

Pozostaje nam jedynie czekać na oficjalny komunikat GKSŻ w tej sprawie. Wydaje się jednak, że występ tej trójki w IMP byłby już lekką przesadą i „graniem na nerwach” polskich obserwatorów żużla, zwłaszcza tych przeciwnych dopuszczeniu Rosjan do naszych rozgrywek.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Nicki Pedersen: Speedway to część mnie. Wciąż pałam miłością do tego sportu

Żużel. Piotr Protasiewicz zapowiedział turniej pożegnalny! Impreza odbędzie się w Zielonej Górze