Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W sezonie 2023 to Kenneth Bjerre będzie sprawował rolę kapitana w Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Duńczykowi ta rola została powierzona podczas zgrupowania przedsezonowego. Jak się okazuje, doświadczony żużlowiec poważnie potraktował nową funkcję i bardziej zaangażował się w sprawy drużyny.

 

Zawodnik z Esbjergu przejął rolę kapitana po Mateju Zagarze. Nadchodzące rozgrywki będą dla niego drugimi w Abramczyk Polonii. Bydgoszczanie postanowili wybrać kapitana, który jest nie tylko doświadczonym zawodnikiem, ale także potrafi pełnić rolę lidera na torze i w parku maszyn.

– Widzę, że Keniu mocno się zaangażował. Między innymi w sprawy torowe. Przy rozmowach ze mną czy toromistrzem sugeruje co trzeba poprawić. Cieszę się, że tak potraktował tę rolę i czuję, że to była dobra decyzja. Widać chemię między nim, a chociażby Andreasem Lyagerem, ale też Danielem Jeleniewskim czy Szymonem Szlauderbachem. Teraz czekamy na to, żeby podobna chemia była też na torze – mówi nam Jerzy Kanclerz.

W ubiegłorocznych zmaganiach Bjerre, zgodnie z przewidywaniami, był w czołówce najlepszych zawodników 1. Ligi Żużlowej. Wykręcił on średnią 2,333 punktu na bieg. Skuteczniejszy od Duńczyka był tylko Andrzej Lebiediew. Czy teraz zwycięzcę rundy Grand Prix Szwecji z 2010 roku stać na jeszcze lepszy wynik?

– Bardzo bym sobie życzył by teraz był najlepszy w całej lidze. W zeszłym roku dużo mu do tego osiągnięcia nie brakowało. Podobnie chciałbym, aby kolejny dobry sezon pojechał Wiktor Przyjemski. Dobra dyspozycja tych zawodników jest nam potrzebna i głęboko wierzę, że zarówno Keniu, jak i Wiktor odjadą bardzo dobre rozgrywki – komentuje sternik siedmiokrotnych mistrzów Polski.

Podczas zgrupowania bydgoszczan nie brakowało także rozmów dotyczących celów na nadchodzące zmagania. Prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz od dłuższego czasu podkreśla, że w sezonie 2023 chce wraz z drużyną podjąć kolejną próbę awansu do PGE Ekstraligi.

– Jesteśmy mocno zmotywowani, żeby walczyć o ten najwyższy cel i awansować do PGE Ekstraligi. Wszyscy chcą wygrać tę ligę, ale poza nami i Falubazem raczej wspominają o tym po cichu. My o tym mówimy głośno. Bydgoszcz chce być w 2024 roku w najwyższej lidze – podsumowuje Jerzy Kanclerz.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Sezon w Wielkiej Brytanii otwarty! Drużyna Musielaka zrewanżowała się za ubiegłoroczny finał (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Udany rewanż „Byków” na własnym stadionie (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)