Artiom Łaguta podjął decyzję w sprawie numeru startowego na przyszłorocznego zmagania w cyklu Grand Prix. Rosjanin postanowił skorzystać z prawa przysługującego mistrzowi świata i zmieni swój numer z 222 na 1.
Żużlowiec Betard Sparty Wrocław do tej pory startował z numerem, który nawiązywał do jego największego idola. Mowa oczywiście o Antonio Cairolim, wybitnym zawodniku ze świata motocrossu. Teraz, przynajmniej przez rok, będziemy oglądać Łagutę z „jedynką”. Co ciekawe, na swoim treningowym sprzęcie żużlowiec umiejętnie połączył stary i nowy numer.
Warto dodać, że Bartosz Zmarzlik w poprzednich latach nie decydował się na podobny ruch i ścigał się ze swoim ulubionym numerem 95. Możliwość zmiany numeru mają także mistrzowie świata chociażby w Formule 1. Lewis Hamilton w sezonach, w których miał prawo wyboru numeru, również konsekwentnie zostawał przy liczbie 44.
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)
Żużel. Hit kolejki w Ipswich! Polacy pojadą dziś w Wielkiej Brytanii