W 1987 roku na stadionie w Amsterdamie odbył się dwudniowy finał indywidualnych Mistrzostw Świata. Na obiekcie w stolicy Holandii ścigano się jednak zdecydowanie wcześniej. Międzynarodowe zawody uwiecznione kamerą odbyły się już 1 sierpnia 1949 roku.
W turnieju rozegranym wówczas w Holandii na podium zawodów stanęli Szkot Bob Oakley, Anglik Roy Craigheid oraz „miejscowi” Thei Bischop oraz Co Boef. Speedway w Amsterdamie był po wojnie niezwykle popularny.
– Podczas zawodów na stadionie unosił się zapach spalonej gumy i oparów metanolu, wywołany pracą silników. Zawodnicy jeżdżą bez hamulców, stąd też praca ich nóg ma największe znaczenie. Mięśnie muszą być bardzo silne. Każdy wyścig składa się z czterech okrążeń na dystansie czterystu metrów. Jak rozpoznać zawodników? Odróżniają ich kolory hełmów, które zabezpieczają głowy w razie wypadku. Nagrody? Te fundują okoliczni sklepikarze oraz kibice tego dziwnego ścigania się w kółko – pisał o żużlu w Amsterdamie przed wielu laty Hollands Nieuws.
Dziś oczywiście żużla w Amsterdamie nie ma, ale warto zerknąć jak wyglądał w 1949 roku. W późniejszych latach na Stadionie Olimpijskim w Holandii rozgrywano zawody o Złoty Kask, a wśród ich sponsorów byli już nie tylko okoliczni sklepikarze, ale takie koncerny jak choćby holenderski Philips.
Nagranie ze ścigania w Amsterdamie możecie zobaczyć TUTAJ.
Żużel. Ze szczęścia aż zdarł głos! Prezes Stali wskazał kluczowy moment meczu
Żużel. Kołodziej już po operacji. Teraz rehabilitacja
Żużel. Kontuzja w Falubazie! Ogromny pech juniora
Żużel. Lidsey z kompletem punktów! Deszcz przerwał mecz w Ipswich
Żużel. Wielki dzień zawodnika Unii Tarnów! Ukrainiec zmienił stan cywilny
Żużel. Wyrównane zawody w Pile. Bydgoscy młodzieżowcy niegościnni na swoim torze