fot. Thomas Klemm
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W 2. lidze żużlowej ostatecznie zabraknie zespołu z niemieckiego Wittstock. Sytuacja pandemiczną w Niemczech nie pozwoliła drużynie Franka Mauera na wzięcie udziału w rozgrywkach ligowych w Polsce.

Z naszych ustaleń wynika, że pomimo udzielonej pomocy ze strony Głównej Komisji Sportu Żużlowego w uzyskaniu odpowiednich zgód od lokalnych władz na rozgrywanie spotkań, niemiecki klub ostatecznie ich nie otrzymał. W środę do godzin wieczornych GKSŻ nie otrzymała również jakiejkolwiek wiążącej oraz poważnej odpowiedzi ze strony niemieckiego klubu co do planów na najbliższą przyszłość. Informacja o sześciodrużynowej lidze ma zostać oficjalnie potwierdzona w czwartek. 

Przypomnijmy, że w rozgrywkach bez problemów wystartuje zespół z Landshut, który podtrzymuje, że dysponuje wszystkimi pozwoleniami na rozgrywanie zawodów na własnym obiekcie. Tymczasem zawodnicy Wolfe Wittstock już szukają sobie zatrudnienia w innych polskich klubach.

3 komentarze on Żużel. 2. Liga jednak bez Wolfe Wittstock
    Staleczka
    28 Apr 2021
     9:27pm

    No i co zrobi teraz GKSŻ a bardziej co powinna zrobić ?
    Moim zdaniem szybciutko przerobić kalendarz rozgrywek na 6 drużyn
    i 10 rund fazy , przekładając jednocześnie początek tej ligi na 15-17 maja.

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    29 Apr 2021
     11:28am

    Szkoda Niemieckiego klubu i szkoda zawirowań w 2 LŻ.
    Przypuszczam że władze Brandenburgii wpłynęły na decyzję wycofania się klubu MSC Wölfe Wittstock z rozgrywek. U Niemców „Ordnung muss sein” i nikt nie podskoczy.

Skomentuj

3 komentarze on Żużel. 2. Liga jednak bez Wolfe Wittstock
    Staleczka
    28 Apr 2021
     9:27pm

    No i co zrobi teraz GKSŻ a bardziej co powinna zrobić ?
    Moim zdaniem szybciutko przerobić kalendarz rozgrywek na 6 drużyn
    i 10 rund fazy , przekładając jednocześnie początek tej ligi na 15-17 maja.

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    29 Apr 2021
     11:28am

    Szkoda Niemieckiego klubu i szkoda zawirowań w 2 LŻ.
    Przypuszczam że władze Brandenburgii wpłynęły na decyzję wycofania się klubu MSC Wölfe Wittstock z rozgrywek. U Niemców „Ordnung muss sein” i nikt nie podskoczy.

Skomentuj