W środowy wieczór rozpętała się burza w związku z uruchomieniem sprzedaży karnetów przez Speed Car Motor Lublin. Wejściówki rozeszły się błyskawicznie i tysiącom kibiców nie udało się wywalczyć upragnionego miejsca na domowym obiekcie Koziołków. Szefowie klubu z Lublina zdecydowali się wydać oświadczenie, w którym opisali problemy związane z dystrybucją biletów.
Sternicy lubelskiej ekipy zaznaczyli, że problemy były spowodowane tym, że chętnych na karnety było po prostu za dużo. Włodarze klubu nie obwiniają firmy Eventim.pl, która zajmowała się dystrybucją wejściówek. Zaznaczono również, że przed meczami do sprzedaży trafi dodatkowa pula biletów jednorazowych.
Oświadczenie klubu z Lublina:
„Drodzy Kibice!
Karnety na sezon 2020 zostały sprzedane, a liczba osób zainteresowanych zakupem kilkukrotnie przewyższyła pojemność lubelskiego stadionu. W wyniku tej sytuacji już w pierwszych sekundach od uruchomienia sprzedaży brakowało wolnych miejsc do rezerwacji. Kilkanaście tysięcy osób chciało zakupić karnety w tym samym czasie, a dzięki Eventim.pl proces sprzedaży nie zawiesił się i zachował ciągłość.
Brak podglądu planu stadionu był spowodowany wyłącznie tym, że po wybiciu godziny 20:20 wszystkie miejsca znalazły się w koszykach, zatem zwyczajnie nie było możliwości, aby móc cokolwiek wyświetlić. W kolejnych minutach plan mógł się pojawić gdy część rezerwacji nie została opłacona (np. próbowaliście większą grupą kupić karnety i niektórzy zwyczajnie rezygnowali gdy udało się jednej z osób).
Jeżeli chodzi o brak możliwości wyboru 10 szt. karnetów w ramach jednego zamówienia to sytuacja wygląda podobnie. Dla części z Was nie było już możliwości nabycia takiej liczby karnetów po kilku sekundach. System z automatu wyszukiwał możliwości przydziału miejsc koło siebie co oznacza, że jeżeli dostępne były np. 4 miejsca – to tak zostały przydzielone, aby w ramach jednego zamówienia nie były rozproszone po całym stadionie tylko z kolejnymi numerami. Jeżeli ktoś z Was ma kilka karnetów w różnych sektorach, tzn., że dokonywał kilku zamówień lub wybrał miejsca z planu stadionu.
Karnety zostały sprzedane i to momentalnie. Choć powinniśmy się cieszyć z faktu, że jako pierwszy klub żużlowy na świecie wyprzedaliśmy wszystkie miejsca siedzące w karnetach, to jednak rozumiemy rozgoryczenie tych, którym nie udało się nabyć wejściówki ze względu na ograniczoną pojemność obiektu.
Mając na uwadze zaistniałą sytuację, chcielibyśmy poinformować Was, że przed każdym meczem do sprzedaży będzie trafiać określona pula biletów.
Pragniemy także zdementować wszelkie doniesienia medialne, mówiące o tym jakoby system sprzedaży karnetów zawiódł i jednocześnie prosimy o zaprzestanie dalszego rozpowszechniania takich informacji.”
BARTOSZ RABENDA
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć
Żużel. Wraca czołowa liga świata! Multum Polaków pojedzie w Szwecji
Żużel. Stal wbija szpilkę Falubazowi! Policzyli im dni bez wygranej w derbach!
Żużel. Czekali na niego ponad 3500 dni. Wielki powrót Bombera!