We wtorek odbyły się rozmowy na szczycie brytyjskiego speedwaya. Działacze klubów Premier League jednym głosem zapewniają, że w tym sezonie chcą jechać i nie myślą o odwołaniu rozgrywek. Nie wiadomo jednak, kiedy zawodnicy mogliby wyjechać na tor.
– Wszyscy jesteśmy zgodni, że chcemy rozpocząć sezon w pierwszym możliwym terminie. Nie ma absolutnie żadnych myśli o odwołaniu rozgrywek. Wszystkie kluby są za tym, by pojechać w dowolnym formacie – zapewnia Damien Bates, wiceprzewodniczący British Speedway Promoters na łamach SpeedwayGB.co.uk.
– Oczywiście, nie wystartujemy dopóki nie pozwoli na to rząd. Jeśli pojawią się nowe wytyczne, wówczas raz jeszcze zorganizujemy telekonferencję, by omówić z klubami szczegóły – dodaje.
Obecnie na Wyspach planowane są różne scenariusze kształtu ligi na sezon 2020. – Pracujemy nad różnymi wariantami pod względem dat i potencjalnej dostępności zawodników. Jesteśmy zdeterminowani, by rozpocząć rozgrywki, niezależnie od tego czy będzie to w lipcu, sierpniu czy w innym terminie – zapewnia Bates.
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)