Rasmus Jensen/ fot. Wybrzeże Gdańsk
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piekącym słońcu musieli sobie radzić żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk i Arged Malesa TŻ Ostrovii Ostrów w ramach 7. kolejki eWinner 1. Ligi. Po ciągnącym się w nieskończoność meczu lepsi okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli 51:38.

Niedzielne spotkanie 7. kolejki eWinner 1. Ligi pomiędzy Zdunek Wybrzeżem Gdańsk a Arged Malesa Ostrovią Ostrów od początku zapowiadało się pasjonująco. Obie ekipy przed meczem miały bowiem po 6 punków na swoich kontach i trudno było powiedzieć, że to gospodarze będą faworytami. Gdańszczanie spośród trzech dotychczas rozegranych na własnym torze spotkań aż dwa przegrali (oba w stosunku 44:46, z ekipami z Tarnowa i Gniezna). Z drugiej jednak strony ostrowianie w tym sezonie w meczach wyjazdowych mają niewiele do powiedzenia. Dość powiedzieć, że w dotychczas rozegranych na obcych torach spotkaniach żużlowcy Ostrovii najwięcej punktów zdołali zdobyć w Łodzi, gdzie przegrali 38:52.

Po stronie gospodarzy nastąpiła zmiana na pozycji młodzieżowca. Dotychczas występującego w meczach ligowych Alana Szczotkę zastąpił Piotr Gryszpiński. Zawodnik pozyskany przed sezonem z Polonii Piła spotkanie rozpoczął fatalnie. W biegu juniorskim na drugim łuku pierwszego okrążenia wjechał w niego Kacper Grzelak, co spowodowało bardzo groźnie wyglądający upadek Gryszpińskiego, Grzelaka oraz Karola Żupińskiego. Na szczęście wszyscy zawodnicy wstali z toru o własnych siłach. Sędzia po przeanalizowaniu powtórek z drugiego podejścia do wyścigu wykluczył Gryszpińskiego, ponieważ uznał, że zbyt mocne wyłamanie motocykla przez juniora Wybrzeża było bezpośrednią przyczyną upadku.

Niedzielny mecz lepiej zaczęli goście, którzy objęli prowadzenie 11:7, jednak gospodarze w 4. wyścigu odrobili straty do ostrowian. Później nastąpiła cała seria remisów, aż do stanu 21:21. Wybrzeże po raz pierwszy prowadzenie w całej potyczce objęło dopiero po 8. biegu.

Gospodarze w pierwszej fazie startów byli drużyną niezwykle wyrównaną. Wyróżniał się Krystian Pieszczek, który po raz kolejny ciągnął wynik całej ekipy. Po wpadce, którą było 0 w jego pierwszym starcie, świetny był również Rasmus Jensen. Duńczyk przyzwyczaił już, że jest pewnym punktem gdańskiej drużyny. Nieco gorszy początek spotkania miał Jacob Thorssell, który po trzech występach zapisał na swoim koncie 2 punkty z 2 bonusami. Wynik Ostrovii z kolei ciągnął przede wszystkim Nicolai Klindt. Duńczyk po raz kolejny w sezonie jechał bardzo pewnie i po trzech startach miał na swoim koncie komplet punktów. W kratkę jechali za to Grzegorz Walasek i Rafał Okoniewski.

Widać było, że zespół znad morza dobrze się spasował ze swoim torem i w ciągu kolejnych biegów stopniowo powiększał przewagę nad ostrowianami. Przełamali się Thorssell i Gomólski, którzy wygrali swoje kolejne wyścigi i nawet wykluczenie Pieszczka nie sprawiło, że Ostrovia odrobiła chociaż część strat. Wybrzeże przed biegami nominowanymi praktycznie zapewniło sobie zwycięstwo, gdyż prowadziło już 8 punktami, a więc goście mogli marzyć już co najwyżej o remisie w całym spotkaniu. To się jednak nie wydarzyło, ponieważ gospodarze w ostatnich gonitwach przypieczętowali końcowe zwycięstwo 51:38. Nieczęsto spotykane rzeczy działy się za to w 14. biegu. Najpierw drugie wykluczenie, tym razem za spowodowanie upadku Tomasza Gapińskiego, otrzymał Krystian Pieszczek. Chwilę później na tor upadł, według sędziego bez kontaktu, Nicolai Klindt. Duńczyk został wykluczony, więc w trzeciej odsłonie biegu obejrzeliśmy na torze tylko dwóch zawodników – Petera Kildemanda i Tomasza Gapińskiego.

W następnej, 8. kolejce startów eWinner 1. Ligi dojdzie do rewanżu za niedzielne spotkanie – Ostrovia podejmie żużlowców Wybrzeża Gdańsk. Stawką będzie już nie tylko ligowe zwycięstwo, ale również dodatkowy punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu. A ta sprawa ciągle pozostaje otwarta.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów 51:38

Zdunek Wybrzeże:
Krystian Pieszczek 8 (3,2,3,w,w), Peter Kildemand 9+1 (3,1*,1,1,3), Jacob Thorssell (0,1*,1*,3), Kacper Gomólski 11+1 (2,2,2,3,2*), Rasmus Jensen 12 (0,3,3,3,3), Karol Żupiński 5+1 (2,2*,1), Piotr Gryszpiński 1 (w,0,1), Robert Chmiel NS.

Arged Malesa Ostrovia: Grzegorz Walasek 4+1 (1*,2,0,1,-), Tomasz Gapiński 8+1 (1,1*,2,2,2), Rafał Okoniewski 2 (2,0,t,0), Adrian Cyfer 8 (1,3,2,2,0), Nicolai Klindt 12 (3,3,3,2,w,1), Sebastian Szostak 3 (3,0,0,0), Kacper Grzelak 1 (1,-,w), Jakub Krawczyk 0 (0).

Bieg po biegu:
1. Pieszczek, Okoniewski, Walasek, Thorssell 3:3
2. Szostak, Żupiński, Grzelak, Gryszpiński (w/su) 2:4 (5:7)
3. Klindt, Gomólski, Gapiński, Jensen 2:4 (7:11)
4. Kildemand, Żupiński, Cyfer, Szostak 5:1 (12:12)
5. Cyfer, Gomólski, Thorssell, Okoniewski 3:3 (15:15)
6. Jensen, Walasek, Gapiński, Gryszpiński 3:3 (18:18)
7. Klindt, Pieszczek, Kildeman, Krawczyk 3:3 (21:21)
8. Jensen, Cyfer, Żupiński, Szostak, (Okoniewski t) 4:2 (25:23)
9. Pieszczek, Gapiński, Kildemand, Walasek 4:2 (29:25)
10. Klindt, Gomólski, Thorssell, Szostak 3:3 (32:28)
11. Gomólski, Cyfer, Walasek, Pieszczek (w) 3:3 (35:31)
12. Thorssell, Gapiński, Gryszpiński, Grzelak (w/2 min) 4:2 (39:33)
13. Jensen, Klindt, Kildemand, Okoniewski 4:2 (43:35)
14. Kildemand, Gapiński, Klindt (w), Pieszczek (w) 3:2 (46:37)
15. Jensen, Gomólski, Klindt, Cyfer 5:1 (51:38)

Sędziował: Jerzy Najwer