Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

artykuł sponsorowany

Sezon 2022/23 Premier League dobiegł końca, a wraz z nim nadeszła pora na podsumowanie tych ostatnich kilkunastu intensywnych miesięcy pełnych piłkarskich emocji. Angielska liga jest jedną z najbardziej prestiżowych i widowiskowych rozgrywek na świecie, przyciągającą uwagę milionów kibiców z całego globu.

 

Zakończony niedawno sezon okazał się pełen zwrotów akcji, nieoczekiwanych wyników i triumfów, które z pewnością na długo pozostaną w pamięci fanów futbolu. Od samego początku sezon zapowiadał się na niezwykle wyrównany, z wieloma drużynami dążącymi do zdobycia tytułu mistrza Anglii lub zajęcia jak najwyższego w ostatecznym rozrachunku. Wiele zespołów zainwestowało w letnim okienku transferowym, sprowadzając do swoich szeregów piłkarzy o wysokich umiejętnościach, co tylko podgrzewało atmosferę rywalizacji.

Manchester City mistrzem Anglii i ciekawe rozstrzygnięcia w czołówce

Ostatecznie to Manchester City, pod wodzą menedżera Pepa Guardioli, odniósł triumf, zdobywając tytuł mistrza Premier League po raz kolejny. Styl gry, jaki prezentowali na boisku, dostarczał fanom niezapomnianych chwil. Jednak zwycięstwo „Obywateli” ze znakomitym Erlingiem Haalandem w swoich szeregach, który nie tylko został królem strzelców, lecz także pobił rekord zdobytych goli w jednym sezonie – 36, nie było tak oczywiste, jak może się to teraz wydawać. Swoją drogą transfer Norwega okazał się dla „The Citizens” dosłownie strzałem w dziesiątkę.

Przez sporą część sezonu liderem Premier League pozostawał londyński Arsenal, do którego w przerwie zimowej dołączył Jakub Kiwior. Tak dobra postawa „The Gunners” mogła być sporym zaskoczeniem, gdyż w ostatnich latach nie spisywali się najlepiej. Jednak nie wytrzymali ciśnienia i w końcówce sezonu dali się wyprzedzić przez Manchester City. Duży wpływ na to miało bezpośrednie spotkanie kandydatów do tytułu, wygrane przez City aż 4:1.

Na trzecim miejscu sezon zakończył Manchester United, który przez cały sezon utrzymywał równą formę i plasował się w czołówce, choć bez większych szans na włączenie się do walki o tytuł. Obok  „Obywateli ”, „Kanonierów” i „Czerwonych Diabłów” stawkę drużyn, które zagrają w przyszłorocznej Lidze Mistrzów uzupełnia Newcastle United. Ten klub z północno-wschodniej Anglii dysponuje pokaźnym budżetem zasilanym petrodolarami z Bliskiego Wschodu. Sezon 2022/23 okazał się przełomowy dla „Srok” i wreszcie po ponad 20 latach znów zagrają w Champions League.

Uczestnicy Ligi Europy i Ligi Konferencji

Przez większą część sezonu Liverpool bardzo rozczarowywał, plącząc się gdzieś w środku tabeli. Ostatecznie „The Reds” już bez Sadio Mane zajęli piąte miejsce, które zapewni im udział w Lidze Europy. Jednak trzeba przyznać, że jak na aspiracje drużyny Jurgena Kloppa to jednak mało. Cóż, to zdecydowanie nie był ich sezon. Oprócz Liverpoolu Anglię w Lidze Europy reprezentować będzie Brighton & Hove Albion FC – popularne „Mewy” to jedno z największych pozytywnych zaskoczeń tego sezonu w Premier League. Warto wspomnieć, że zawodnikiem tej drużyny jest kontuzjowany Jakub Moder. Siódme miejsce to bardzo dobre osiągnięcie Aston Villi Mattiego Casha, „The Villans” przez cały sezon plasowali się w środku tabeli, a ostatecznie zagrają w Lidze Konferencji.

Rozstrzygnięcia w środku stawki Premier League

Chelsea na 12 miejscu to kolejne duże rozczarowanie tego sezonu w Premier League. Szczególnie biorąc pod uwagę kwoty, jakie wydano przez sezonem, postawa „The Blues” budzi wśród ich fanów ogromny zawód. Warto dodać, że Chelsea została wyprzedzona przez takie kluby jak Brentford, Fulham czy Cristal Palace… Poza europejskimi pucharami znalazł się też inny potentat – Tottenham Hotspur, „Koguty” zajęły bowiem 8 miejsce.

Wolverhampton Wanderers na koniec sezonu znalazł się w dolnej części tabeli, choć w czasie trwania sezonu zdarzało się im zapukać do czołówki. West Ham United z Łukaszem Fabiańskim, Bournemouth, Nottingham Forest i Everton to drużyny, które walczyły niemal do końca sezonu o utrzymanie, ale ostatecznie znalazły się ponad kreską. Większość z nich to uznane firmy, których kibice musieli drżeć o byt w Premier League.

Leicester, Leeds i Southampton spadają

Niestety, nie wszystkim uznanym klubom udało się jednak utrzymać. Z Premier League spadają Leicester City – niespodziewany mistrz Anglii z sezonu 2015/16 czy Leeds United z wieloma tytułami krajowymi i europejskimi. Te spadki to zdecydowanie duże zaskoczenia in minus. Degradacji nie uniknął również Southampton, którego barwy reprezentuje Jan Bednarek. „Święci” rozczarowywali przez cały sezon i zajęli ostatnie miejsce w stawce.

Mecze Premier League i innych czołowych lig w Europie obstawiaj w Betcris!

Pasjonujący sezon Premier League dobiegł końca, ale to nie oznacza, że emocje futbolowe muszą się skończyć. Dzięki bukmacherowi Betcris, możesz nadal cieszyć się adrenaliną obstawiania meczów. Premier League to tylko jedna z wielu lig dostępnych do obstawiania na Betcris. Fani futbolu mogą również śledzić i obstawiać spotkania z takich prestiżowych rozgrywek jak La Liga w Hiszpanii, Serie A we Włoszech, Bundesliga w Niemczech czy Ligue 1 we Francji. Możesz skorzystać z bonusów bukmacherskich w Betcris – to doskonała okazja, aby zwiększyć swoją wygraną i jednocześnie czerpać radość z oglądania ulubionych drużyn.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej pod adresem www.betcris.pl na podstawie licencji (PS4.6831.1.2019) wydanej przez Ministra Finansów w dniu 19 grudnia 2019 r. na urządzanie zakładów wzajemnych – bukmacherskich przez sieć Internet na okres 6 lat.