Piotr Świderski rzucony na głęboką wodę. „Ma konkretne atuty”

Piotr Świderski zastąpił Marka Cieślaka w Eltrox Włókniarzu Częstochowa. Na nowego trenera czeka nie lada wyzwanie – podnieść mentalnie zespół, który w tym momencie jest w rozsypce i to nie tylko pod względem sportowym. Ekspert platformy Canal+ Sławomir Kryjom przekonuje, że to bardzo ciekawy wybór Lwów.

Spór na linii Michał Świącik – Marek Cieślak poskutkował odejściem tego drugiego z klubu z Częstochowy. Kierownictwo Włókniarza musiało działać szybko i znalazło nowego trenera. Został nim Piotr Świderski. To będzie dla niego debiut w tej roli. Wcześniej były zawodnik i ekspert telewizyjny miał objąć funkcję szkoleniowca Rekinów z Rybnika, ale przez konflikt z prezesem Krzysztofem Mrozkiem ostatecznie nie poprowadził PGG ROW-u w żadnym spotkaniu.

W Częstochowie nie będzie miał prostego zadania. W rozmowie z PoBandzie.com.pl, ekspert Canal+ Sławomir Kryjom diagnozuje problemy Lwów.

– Tu chodzi przede wszystkim o sferę mentalną. Wpadli w dołek, przegrali aż trzy mecze przed własną publicznością, a to musiało naruszyć fundamenty. Do tego medialna zawierucha, spór na linii Świącik – Cieślak, to nie mogło wpłynąć pozytywnie na drużynę – mówi nam Kryjom.

Pytanie nasuwa się samo – czy Świderski sobie poradzi? – Znamy się z klubów, jeszcze z czasów gdy był czynnym zawodnikiem. To bardzo ciekawy wybór. Bardzo lubię z nim rozmawiać o sporcie żużlowym. Moglibyśmy to robić godzinami – podkreśla Sławomir Kryjom.

– Ma konkretne atuty. Nie tak dawno był zawodnikiem, więc sprawy sprzętowe są mu bardzo bliskie. Świetnie mówi po angielsku, a to bardzo ważne we Włókniarzu. Sam to miałem w czasach toruńskich. Wydaje mi się, że to dobry „strzał”, ale łatwo nie będzie. Zadanie numer jeden to odbudowanie zawodników – przekonuje Kryjom.

A co ze współpracą na linii prezes – trener? Ostatnio sporo mówiło się o tym, że Michał Świącik „miesza się” w sprawy prowadzenia drużyny i przygotowania toru. – Warunki powinny być jasne. Obowiązki muszą być rozdzielone od samego początku. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której prezes będzie dyktował pary na mecz – mówi ekspert Canal+.

Debiut Świderskiego już 31 sierpnia. Włókniarz jedzie wówczas na mecz do Lublina. Faworytem z pewnością będzie Motor.

KONRAD MARZEC