Leon Madsen jest po trudnej operacji. Nie wszystko poszło po myśli indywidualnego wicemistrza świata. Ale optymizm pozostał.
– To była ciężka, 3,5-godzinna operacja. Nie poszła jak planowano i lekarze musieli się poddać, gdy próbowali wyjąć wszystkie szpilki z mojej nogi. Szczęśliwie udało się jednak część metalu usunąć. W mojej kostce już ich nie ma. To powinno wystarczyć. Będzie dobrze! Potrzebuję teraz trochę czasu na powrót do formy. Wrócę silny i sprawny w przyszłym roku – poinformował Duńczyk w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że na początku grudnia przeszedł też zabieg pleców.
Nie jest wykluczone, że po Nowym Roku 31-Madsen weźmie już udział w zimowym zgrupowaniu Włókniarza. Wiemy, że rozważano przygotowanie dla niego specjalnego roweru z napędem elektrycznym.
Żużel. Motor nadal niepokonany! Wielki mecz Sajfutdinowa (RELACJA)
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)