Nowy Jork, kilometry na rowerze i jazda na sankach – żużlowe urlopy (cz.5)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Do rozpoczęcia przygotowań do nowego sezonu jeszcze trochę zostało, więc żużlowcy korzystają z urlopów w najlepsze. Część odpoczywa w ciepłych krajach, inni zwiedzają świat, a są też tacy, który jeżdżą na sankach! Oczywiście są również zawodnicy, którzy już pracują w salach treningowych.

Bartosz Zmarzlik już trenuje (a kiedy wakacje?), Martin Vaculik za oceanem, Niels Kristian Iversen także, ale za innym, a Fredrik Lindgren cieszy się jazdą na crossie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

???

Post udostępniony przez Niels Kristian Iversen (@doniversen)

Ile kilometrów w trakcie meczu robi żużlowiec? Oczywiście każdy tor ma swoją długość, ale uśredniając można odpowiedzieć, że około siedmiu. A co powiecie na siedemdziesiąt i to na rowerze? Zawodowi i amatorscy kolarze pewnie tylko się uśmiechną, ale taki odcinek naprawdę jest wymagający, nawet dla mistrza świata. Dla odmiany Antonio Lindbaeck też jeździ, ale na sankach. A Piotr Pawlicki również na rowerze, jednak w domowym zaciszu.

W poniedziałek świętowaliśmy rocznicę odzyskania niepodległości, a w Stanach Zjednoczonych obchodzono Dzień Weterana.

Artiom Łaguta obchodzi dzisiaj urodziny (sto lat!), a w mediach społecznościowych pochwalił się oryginalnym tortem. Dla pewności dodajmy, że obchodzi 29., a nie 222. urodziny. Choć i tylu mu życzymy. Czas z rodziną i bliskimi spędzają także Jakub Jamróg i Robert Lambert.

Wyświetl ten post na Instagramie.

That Monday feeling ?❤️ @gastjessica

Post udostępniony przez @gastjessica??❤️ (@ruthlesslambert)

Wyświetl ten post na Instagramie.

#tataisynowie #love #family

Post udostępniony przez Jakub Jamróg (@jakub_jamrog)