Falubaz Zielona Góra ma jedną z najliczniejszych formacji seniorskich w PGE Ekstralidze. W gronie zawodników, z których może korzystać Piotr Żyto znajduje się także Sebastian Niedźwiedź. 23-latek ostro pracuje na treningach przy W69 i liczy, że w sezonie 2020 uda mu się odjechać więcej zawodów niż w poprzednich rozgrywkach.
Zielonogórzanie mieli możliwość trenowania jeszcze przed nadejściem pandemii koronawirusa. Siedmiokrotni mistrzowie Polski skorzystali z uprzejmości OK Bedmet Kolejarza Opole i wyjechali na obiekt im. Mariana Spychały.
– Czuję się nawet lepiej niż na pierwszych treningach w Opolu. Wtedy jakoś tak inaczej ręce działały po tych wszystkich przygotowaniach, z którymi trochę chyba przesadziłem. Teraz po tej całej przerwie było super – mówi Niedźwiedź w rozmowie z mediami klubowymi.
Wychowanek Kolejarza Rawicz przyznaje, że poprzedni sezon może zaliczyć na straty. W ubiegłym roku 23-latek wystartował w zaledwie 20 biegach Speedway Wandy Kraków. Dwie gonitwy odjechał natomiast w meczu o brąz pomiędzy Falubazem, a Włókniarzem Częstochowa.
– Chciałbym jeździć. Ze względu na problemy finansowe Wandy Kraków, większość tamtego sezonu przesiedziałem. To wpłynęło na mój rozwój. Ostatni mecz w Zielonce nie był po mojej myśli, ale jak pół sezonu siedziałem na ławce, to jaki mógł być efekt – kontynuuje żużlowiec.
Walka o starty w nadchodzących rozgrywkach jednak również łatwa nie będzie. Poza Niedźwiedziem, chrapkę na miejsca, które teoretycznie należą do Patryka Dudka, Martina Vaculika, Piotra Protasiewicza, Michaela Jepsena Jensena i Antonio Lindbaecka, mają również Jan Kvech, Jonas Jeppesen i zakontraktowany jako gość Grzegorz Walasek.
– Poprzedni sezon to był dramat. Cóż zrobić, taki jest żużel, a ja wiedziałem na co się piszę. Tamten temat jest już dawno zamknięty. Przygotowuję się do nowego sezonu i patrzę optymistycznie w przyszłość. Obecna sytuacja z koronawirusem nam nie pomaga i tej jazdy dalej brakuje, ale jestem dobrej myśli – kończy Niedźwiedź.
BARTOSZ RABENDA
Uciekaj z Zielonej jak chcesz jezdzic…za duza konkurencja i jeszcze Walas na dokladke. Nic nie pojezdzisz.
Jakby Niedźwiedź chciał jeździć to by wybrał jazdę w 2 lub 1 lidze.Wybrał kasę za podpis a nie jazdę.Zero ambicji.
Pieniądze jak juz…
dobrze polonisto Pieniądze.
Nie polonisto, tylko „kasa”to kojarzy sie tylko z belzebubem a to powazny portal;)
Ostatnio też zwracałem uwagę na zwrot „kasa” w miejsce poprawnej formy: pieniądze. Kasa jest to potoczny zwrot i także poprawny, stosowany coraz częściej, jednak nadużywany wygląda dziwnie.
Niedźwiedź i Dróżdż to dwa zmarnowane talenty. Szkoda, że nie ma dla Nich miejsca.
Dróżdż zrobił mądrze i wybrał Krosno super strzał.Spokojnie może się jeszcze odbudować.
Niedźwiedź wybrał Falubaz i oglądanie meczy z trybun.
Bartoch jest „kozi”. Kiedyś Heniu Glucklich też był… Pzdr!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)
Żużel. Hit kolejki w Ipswich! Polacy pojadą dziś w Wielkiej Brytanii