Lech Kędziora fot. Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Lech Kędziora poinformował szefów Orła, że nie zostanie w Łodzi, by tworzyć trenerski duet z Adamem Skórnickim. Wiele zatem wskazuje na to, że zechce w pojedynkę prowadzić PGG ROW Rybnik. No, w pojedynkę to może nie tak do końca.

Od początku można było przypuszczać, że Lech Kędziora pożegna się z Łodzią z końcem lutego, gdy wygaśnie mu umowa. Trudno bowiem wyobrazić sobie trenerski duet, w którym obaj panowie mają swoje ambicje, nazwisko i dorobek. Zatem w Łodzi menedżerem będzie Adam Skórnicki, a Lech Kędziora wybierze najpewniej Rybnik. Tu będzie jedynym trenerem, choć, rzecz jasna, pod czujnym okiem prezesa Krzysztofa Mrozka.

Inna sprawa, że nie wierzymy, by Lech Kędziora dał sobie w kaszę dmuchać i w programie kreślić. Zatem będzie trzeba znaleźć jakiś złoty środek.