Nie milkną echa niedzielnego spotkania półfinałowego PGE Ekstraligi, w którym Moje Bermudy Stal Gorzów wygrała z Betard Spartą Wrocław 55:34. Spółka zarządzająca rozgrywkami zwróciła się do klubów o monitorowanie stanu zdrowia poszkodowanych zawodników – Taia Woffinena, Gleba Czugunowa i Nielsa Kristiana Iversena i poleciła gorzowianom, by lekarz niedzielnych zawodów nie był wyznaczany do pełnienia swojej funkcji w finale.
– W związku z meczem Moje Bermudy Stal Gorzów – Betard Sparta Wrocław w 16. rundzie PGE Ekstraligi oraz informacjami na temat złego stanu zdrowia zawodników: Nielsa Kristiana Iversena i Gleba Czugunowa, którzy w tych zawodach odnieśli kontuzje lub zostali wycofani z udziału w zawodach w skutek dolegliwości zdrowotnych, Ekstraliga Żużlowa sp. z o.o. wystąpiła do obu klubów o bieżące monitorowanie stanu zdrowia zawodników: Taia Woffindena, Nielsa Kristiana Iversena i Gleba Chugunova, a także o niezwłoczne przesłanie do Koordynatora Medycznego ligi kompleksowej informacji w tej sprawie – podaje spółka zarządzająca rozgrywkami w swoim komunikacie.
Największe kontrowersje wzbudziła jednak decyzja lekarza zawodów, Wojciecha Grabowskiego, który uznał, że po koszmarnym wypadku oszołomiony Niels Kristian Iversen jest zdolny do dalszej jazdy. Wszystko wskazuje na to, że dr Grabowski odpocznie od pełnienia funkcji podczas meczów. – Jednocześnie Ekstraliga Żużlowa zwróciła się do klubu Stal Gorzów Wielopolski SA o nie wyznaczanie pana Wojciecha Grabowskiego do pełnienia funkcji lekarza zawodów od najbliższych meczów – czytamy.
Pierwszy mecz finału PGE Ekstraligi odbędzie się w piątek, 9 października o godzinie 20:30.
Tylko co z tym wszystkim ma Gleb Czugunow. Jego dolegliwości zaczęły się przed meczem, a nie po jego wypadku na torze. To, że został dopuszczony do startów to wina działaczy Klubu wrocławskiego. Sprawa lekarza, to tylko sprawa dotycząca dopuszczenia do startów Iversena. Jednak ten już nie jechał. Niech działacze nie zastępują lekarzy bo nie mają takich uprawnień.
A co maja problemy z sercem Czogunowa do lekarza z Gorzowa? Jakieś żarty ? Poza tym to towarzystwo wzajemnej adoracji i ciepłych posadek z PGE EKSTRALIPY powoduje tylko tyle że odechciało mi sie na dobre oglądać ten ligowy szajs. Róbcie tak dalej to za chwile nikt nie bedzie chciał tego cyrku oglądać. Kpina.
Nic nie mają, ekstralipa wystąpiła tylko do klubów o bieżące monitorowanie stanu zdrowia zawodników, w tym Gleba. To wszystko.
A co do reszty Twojej wypowiedzi, to jak najbardziej się zgadzam. Niestety 🙁
zgadzam się z Tobą. Poza tym, nie pierwszy raz, odnoszę wrażenie, że redaktor Majewski na siłę chce ze swojego programu zrobić „kontrowersyjny program”. Już tak nakręca czy to „grono” komentatorów, czy „rajderów”. Kurde tym razem tor znowu zły, ciekawe co by Janowski powiedział po wygranej? Poza tym co my oczekujemy w październiku??
A najlepsze jest to, że Iversen jest w szpitalu i nie stwierdzono u niego nic poza potłuczeniami. Czyli odsunięto lekarza zawodów za to że postawił poprawną diagnozę po wypadku.
Lekarz teraz powinien iść z tymi oszczerstwami, wysuwanymi pod jego adresem podczas transmisji, do sądu. Albo redaktorzy i eksperci nc+ i prezesi powinni go ładnie przeprosić na wizji, ponieważ jak się okazało lekarz trafnie postawił diagnozę.
To, że ma jedynie potłuczenia, to nie znaczy, że mógł kontynuować mecz.
Ten lekarz już w wywiadzie zrobił na mnie wrażenie lapsa, a tekst że ma władzę sprawczą by wycofać zawodnika z jednego biegu bądź do końca zawodników… No poniosło gościa i lepiej żeby już tej władzy nie miał.
Do wszystkich tak krytykujących lekarza. Po badaniach w szpitalu okazało się, że to lekarz miał rację, a nie amator medycyny Stępniewski, bo potwierdziło się że Iversen nie poniósł żadnych obrażeń.
Czyli lekarz jasnowidz zrobił to co szpital ha ha ha precz że szpitalami tak to rozumię
Jednak złamane zebro / stan
A te złamane żebro to pikuś. Co tam,kto by się takim czymś przejmował. Szczerze mówiąc,nie chciała bym być leczona przez takiego lekarza.
[…] Ekstraliga reaguje. Lekarz półfinału w Gorzowie nie będzie pełnił swojej funkcji w finale? […]
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)
Żużel. Gorąco w Pile! Junior ukarany żółtą kartką!
Żużel. Dwa ważne mecze na zapleczu Ekstraligi. Każda z drużyn ma coś do udowodnienia! (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Zmiany we Włókniarzu! Klub ma nowego sponsora tytularnego
Żużel. Tragiczne wieści z Gorzowa. Nie żyje Łukasz Kaczmarek