Z prawej Maksym Drabik. FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ważą się losy Maksyma Drabika, który w niefrasobliwy sposób zadarł z prawem antydopingowym. Jego sprawą zajmuje się obecnie Komitet Wyłączeń dla Celów Terapeutycznych przy Polskiej Agencji Antydopingowej.

Przypomnijmy, że pełnomocnicy Maksyma Drabika wystąpili o przyznanie TUE z mocą wsteczną, czyli o zgodę, po czasie, na użycie substancji, które znalazły się w przyjętej przezeń kroplówce. Obóz żużlowca miał przedstawić medyczną dokumentację, próbując udowodnić, że taka forma leczenia była koniecznością. Czy to znacząco poprawia położenie jeźdźca Betard Sparty?

– Nie chcę oceniać sprawy od strony medycznej czy formalnej, jednak rzadko się zdarza, by wyłączenie z mocą wsteczną było przyznane po tak długim czasie. Ale zobaczymy, co zrobi Komitet TUE i czy uzna, że z perspektywy medycyny była to właściwa terapia. Na pewno zawodnik ma teraz lepsze argumenty – mówi nam Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA).

Czy POLADA zechce badać autentyczność i zgodność ze stanem faktycznym przedstawionej dokumentacji? – Jeśli będziemy mieli co do jej autentyczności wątpliwości, to tak. Na razie nic takiego się nie dzieje. Czekamy na decyzję Komitetu – wyjaśnia Michał Rynkowski.

Tytułem przypomnienia – wyciąg z regulaminu. Mianowicie wyłączenie dla celów terapeutycznych (TUE – Therapeutic Use Exemption) to prawo do używania przez sportowca substancji zabronionej lub metody zabronionej umieszczonych na liście substancji i metod zabronionych.

Zawodnik może otrzymać zgodę na używanie substancji zabronionej lub metody zabronionej w celach terapeutycznych ze skutkiem wstecznym (tzn. wsteczne TUE), jeżeli:

  • Konieczne było natychmiastowe leczenie lub leczenie ostrego stanu chorobowego, lub
  • Z powodu innych wyjątkowych okoliczności nie było wystarczającego czasu lub możliwości dla zawodnika do złożenia lub dla TUEC do rozpatrzenia wniosku o TUE przed pobraniem próbki, lub
  • Odpowiednie przepisy wymagają od zawodnika lub pozwalają zawodnikowi na złożenie wniosku o retroaktywne TUE, lub
  • WADA i organizacja antydopingowa, do której wniosek o retroaktywne TUE zostało lub zostanie złożony, wspólnie uznają, że zgodnie z zasadą słuszności należy przyznawać retroaktywne TUE.

Wygląda zatem na to, że najbliższe dni zdecydują o przyszłości Drabika. Najbliższe dni, czyli werdykt Komitetu TUE. Od niego będzie wiele zależeć.

WOJCIECH KOERBER