Ważą się losy Maksyma Drabika, który w niefrasobliwy sposób zadarł z prawem antydopingowym. Jego sprawą zajmuje się obecnie Komitet Wyłączeń dla Celów Terapeutycznych przy Polskiej Agencji Antydopingowej.
Przypomnijmy, że pełnomocnicy Maksyma Drabika wystąpili o przyznanie TUE z mocą wsteczną, czyli o zgodę, po czasie, na użycie substancji, które znalazły się w przyjętej przezeń kroplówce. Obóz żużlowca miał przedstawić medyczną dokumentację, próbując udowodnić, że taka forma leczenia była koniecznością. Czy to znacząco poprawia położenie jeźdźca Betard Sparty?
– Nie chcę oceniać sprawy od strony medycznej czy formalnej, jednak rzadko się zdarza, by wyłączenie z mocą wsteczną było przyznane po tak długim czasie. Ale zobaczymy, co zrobi Komitet TUE i czy uzna, że z perspektywy medycyny była to właściwa terapia. Na pewno zawodnik ma teraz lepsze argumenty – mówi nam Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA).
Czy POLADA zechce badać autentyczność i zgodność ze stanem faktycznym przedstawionej dokumentacji? – Jeśli będziemy mieli co do jej autentyczności wątpliwości, to tak. Na razie nic takiego się nie dzieje. Czekamy na decyzję Komitetu – wyjaśnia Michał Rynkowski.
Tytułem przypomnienia – wyciąg z regulaminu. Mianowicie wyłączenie dla celów terapeutycznych (TUE – Therapeutic Use Exemption) to prawo do używania przez sportowca substancji zabronionej lub metody zabronionej umieszczonych na liście substancji i metod zabronionych.
Zawodnik może otrzymać zgodę na używanie substancji zabronionej lub metody zabronionej w celach terapeutycznych ze skutkiem wstecznym (tzn. wsteczne TUE), jeżeli:
- Konieczne było natychmiastowe leczenie lub leczenie ostrego stanu chorobowego, lub
- Z powodu innych wyjątkowych okoliczności nie było wystarczającego czasu lub możliwości dla zawodnika do złożenia lub dla TUEC do rozpatrzenia wniosku o TUE przed pobraniem próbki, lub
- Odpowiednie przepisy wymagają od zawodnika lub pozwalają zawodnikowi na złożenie wniosku o retroaktywne TUE, lub
- WADA i organizacja antydopingowa, do której wniosek o retroaktywne TUE zostało lub zostanie złożony, wspólnie uznają, że zgodnie z zasadą słuszności należy przyznawać retroaktywne TUE.
Wygląda zatem na to, że najbliższe dni zdecydują o przyszłości Drabika. Najbliższe dni, czyli werdykt Komitetu TUE. Od niego będzie wiele zależeć.
WOJCIECH KOERBER
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji
Żużel. W kevlarze na pokład samolotu?! Tak podróżował lider Wilków
Żużel. Kolejny tytuł Smolinskiego? Startuje Grand Prix na długim torze