W związku ze zwiększeniem zachorowań na COVID-19 w Czechach, część kibiców zaczęła się zastanawiać, czy zaplanowane na najbliższy weekend zawody Grand Prix w Pradze się odbędą. Pojawiły się plotki o przeniesieniu turnieju do Polski, jednak organizatorzy czeskich rund z pełną stanowczością zapewniają: turnieje Grand Prix w Pradze dojdą do skutku.
– Chcemy ostrzec wszystkich kibiców przygotowujących się do zawodów w Pradze, że informacje o przeniesieniu zawodów są nieprawdziwe i w żaden sposób nie są uzasadnione. FIM Speedway Grand Prix odbędzie się w oba dni na stadionie Markéta. Wszystkie zakupione już bilety zachowują ważność, bilety zakupione na zawody pierwotnie zaplanowane na 13 czerwca są ważne w sobotę, 19 września – czytamy w komunikacie organizatora weekendowych zawodów.
Czesi zapowiadają także kroki prawne dotyczące rozpowszechniania fałszywych artykułów.
Grand Prix w Pradze odbędzie się zatem w najbliższy piątek i sobotę (18-19 września). Początek zawodów o godzinie 19. Z dziką kartą startować będzie Vaclav Milik, rezerwowymi będą Eduard Krcmar i Jan Kvech.
no i git
Żużel. To Start, a nie Unia pojedzie w Metalkas 2. Ekstralidze? Zaskakujące wieści
Żużel. Juniorzy Apatora w końcu się odblokowali! Lewandowski wskazał przyczynę
Żużel. Klindt mógł zakończyć karierę! „Łzy napłynęły mi do oczu”
Żużel. Uważa przenosiny z Leszna do Grudziądza za dobry ruch. Lidsey mówi o sezonie 2024
Żużel. Spartanie już myślą o złocie 2025! Łaguta: Myślę, że to wywalczymy
Żużel. Fin został mistrzem w debiutanckim sezonie. Co dalej?