Policjanci kryminalni z Bydgoszczy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież pamiątkowej szarfy z wystawy 90-lecia Bydgoskiego Sportu Żużlowego. Mundurowi otrzymali też skradzioną pamiątkę. Rabusiom grozi teraz pięcioletnia odsiadka.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 19 lipca. Jeden z mężczyzn z czteroosobowej grupy podszedł do manekina, zdjął szarfę roku i schował ją pod koszulkę, po czym opuścił ze współtowarzyszami Operę Nova. Na szczęście całą sytuację zarejestrowały kamery. Opiekun wystawy Jarosław Gamszej najpierw dał szansę złodziejowi na refleksję i dobrowolny zwrot eksponatu, a ponieważ amator żużlowych pamiątek nie wykazał takiej woli, sprawa trafiła na policję.
– Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni, którzy zabezpieczyli i przeanalizowali nagranie z monitoringu. Następnie postanowili opublikować wizerunek sprawcy oraz osób, mogących mieć związek z przestępstwem. To przyniosło natychmiastowy efekt – informuje kom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.
W czwartek funkcjonariusze namierzyli podejrzanych i w godzinach popołudniowych ich zatrzymali. Złodzieje nie mieli przy sobie legendarnej szarfy, ale wskazali jej tymczasowego właściciela. Mundurowi szybko więc odzyskali skradziony przedmiot, a rabusiom przedstawili zarzuty. Grozi im pięcioletnia odsiadka.
Co ciekawe, jeszcze przed szczęśliwym finałem incydentu z szarfą, wystawa 90-lecia Bydgoskiego Sportu Żużlowego powiększyła się o dwa eksponaty – mistrzowskie szarfy z 1953 roku. Jak przekazuje Jarosław Gamszej, to efekt błyskawicznej reakcji córki byłego żużlowca z tamtych lat, która zdecydowała się przekazać pamiątki na wystawę. Szarfy trafią teraz do gabloty, a nie na manekina.
No i super, mam nadzieję że dostaną cele z kibicami speedweya 😉
Żużel. Tarcia w Rybniku! Grzegorz Walasek zły na trenera!
Żużel. PSŻ Poznań żegna kolejnego zawodnika!
Żużel. Sztab kryzysowy we Wrocławiu. Fatalne prognozy na żużlowy weekend!
Żużel. Koniec sagi! Jasna przyszłość Macieja Janowskiego!
Żużel. Łaguta włączył tryb play-off. Co za liczby!
Żużel. Paluch zabrał głos po potężnym karambolu. Przekazał, co z rewanżem ze Spartą