fot. British Speedway
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jeszcze kilka dni temu, rozegranie w tym roku jakichkolwiek zawodów na terenie Wielkiej Brytanii, stało pod wielkim znakiem zapytania. Okazuje się, że ta sztuka jednak się uda i to już całkiem niedługo. Oficjalnie – 26 września w Ipswich odbędą się zawody British Final, a na trybunach zasiądą kibice. Limit osób, mogących obejrzeć zawody na żywo to 2200 – mówi nam Rob Painter, dyrektor zarządzający brytyjskiej kadry narodowej.

British Final, ochrzczony urzędowo jako „wydarzenie testowe”, mające na celu sprawdzenie kwestii bezpieczeństwa rozgrywania zawodów z udziałem publiczności w dobie pandemii, odbędzie się 26 września na stadionie w Ipswich. Wydarzenie to będzie sprawdzianem przed zaplanowanymi na październik innymi imprezami, w tym finałem Speedway of Nations w Manchesterze, który powinien odbyć się 24 oraz 25 października.

– Jestem niezwykle podekscytowany, że finalnie uda nam się rozegrać British Final, w dodatku z częścią fanów na trybunach. Jest jeszcze kilka spraw do załatwienia, ale właściwie pozostały jedynie formalności. Myślę, że sprzedaż biletów na to wydarzenie może ruszyć jeszcze pod koniec obecnego tygodnia, a najpóźniej w kolejnym – skomentował Chris Louis.

– Cały ten sezon, jak i rok, jest frustrujący i nie mówię jedynie o żużlu, ale ogólnie o sporcie. Czujemy się niezwykle wyróżnieni, że to nam przypadnie organizacja British Final w Ipswich. Mam szczerą nadzieję, że wszystko odbędzie się bez przeszkód i zgodnie z planem, co pozwoli na rozegranie innych, zaplanowanych na później, zawodów – dodaje były uczestnik cyklu Grand Prix.

Lista startowa British Final nie została jeszcze ogłoszona. Głównym kryterium naboru będzie średnia biegowa poszczególnych zawodników w rozgrywkach ligowych.