Siedem punktów przewagi nad Emilem Sajfutdinowem i dziewięć nad Leonem Madsenem. Co by nie mówić – Bartosz Zmarzlik jest w bardzo dobrej sytuacji przed ostatnią rundą cyklu SGP 2019 w Toruniu. Przed zmaganiami zapytaliśmy dwóch ekspertów – Stanisława Chomskiego i Wojciecha Dankiewicza o to, na co warto zwrócić uwagę przy analizie szans i zagrożeń.
Za Polakiem – wiemy to już dziś – kolejny znakomity sezon w karierze. W PGE Ekstralidze minimalnie lepszy był tylko Leon Madsen, ale w tych najważniejszych indywidualnych rozgrywkach to Polak ma szansę być górą.
– Z pewnością ta przewaga jest atutem, choć niekiedy słychać głosy, że łatwiej gonić. Bartek bardzo dojrzał. Kiedyś postawiłby wszystko na jedną kartę w jednym biegu, teraz potrafi spojrzeć na sytuację chłodnym okiem – mówi w rozmowie z po-bandzie.com.pl Stanisław Chomski, który Zmarzlika zna jak mało kto.
26 września Polak pojawił się na Motoarenie i swoje odjechał. Widać, że przygotowania traktuje poważnie. – Przebiega to wszystko modelowo. Ten medal jest mu potrzebny, bo do tej pory zdobywał te z nieco mniejszą rangą – podkreśla Stanisław Chomski. Z kolei Wojciech Dankiewicz twierdzi, że presji nie ma co nakładać.
– Jak nie zdobędzie złota w tym roku, to się nic nie stanie. Jest młody, z pewnością będzie miał kolejne okazje. Nie powinien się oglądać na nic, tylko po prostu robić swoje – mówi nam ekspert nc+.
Żeby nie było tak pięknie i kolorowo – nasi rozmówcy znaleźli potencjalne ciężary. Trener truly.work Stali Gorzów podkreśla, że z taką presją faworyt większości Polaków jeszcze się nie spotkał.
– W żużlu trzeba mieć też szczęście. Pokazują to przykłady Jasona Doyle’a, który w końcówce sezonu (2016 – dop. red.) miał poważny wypadek i stracił tytuł oraz Tomasza Golloba – podkreśla Chomski.
W Toruniu obecnie panują zmienne warunki. Żużlowcy nie zwykli startować przy tak niskich temperaturach (na sobotni wieczór prognozuje się ok. 6-7 stopni). – W ostatnich dniach mieliśmy sporo opadów deszczu, który mimo dachu nad torem jest problemem. Będzie zimno, trzeba będzie odpowiednio regulować motocykle. Duże znaczenie będą miały pola startowe – mówi nam szkoleniowiec Stali Gorzów.
Zapytaliśmy też czy to, że Zmarzlik nie skończył jeszcze sezonu ligowego ma jakiekolwiek znaczenie. – Wydaje mi się, że nie. Będzie myślał o barażach dopiero po zawodach – podkreśla Wojciech Dankiewicz.
Obaj eksperci zgodnie przyznali – nie można się oglądać na rywali. Podkreślili, iż obaj mają bardzo szybkie motocykle i mogą pojechać fantastyczne zawody, ale Polak musi po prostu zrobić swoje. Niby to oczywistość, ale jakoś się pod nią podpisujemy obiema rękami.
Początek sobotnich zawodów o godzinie 19:00. Zmarzlikowi i innym zawodnikom będzie kibicować nadkomplet widzów. Czy będziemy wspominać ten turniej latami? Parafrazując legendarnego komentatora sportowego – tego sobie i Państwu życzymy.
KONRAD MARZEC
jak ktoś ma brode, to proponuje zaczynać modły i malować na czerwono! kto ma brode, to jutro ma być czerwona! pozdro! Turbo do boju!
Polska noc w Toruniu! Walka Jazda Wiara!
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)
Żużel. Hit kolejki w Ipswich! Polacy pojadą dziś w Wielkiej Brytanii
Żużel. Znamy termin zaległo meczu Krajowej Ligi Żużlowej! Mecz drugiej kolejki rozegrają… za miesiąc!
Żużel. Wychowanek wskakuje do składu! Start ze zmianą na mecz Polonią
Żużel. Włókniarz zawalczy o pierwsze punkty w hicie kolejki! Żelazne zestawienie w obu ekipach. (SKŁADY)
Żużel. Jako pierwsza kobieta w historii poprowadziła mecz żużlowy! Pomóżmy jej znaleźć się w księdze Guinnessa!