W niedzielę w Gorzowie Wielkopolskim Moje Bermudy Stal Gorzów przegrała z Betard Spartą Wrocław 30:42. Przy okazji tego spotkania w gorzowskim parkingu spotkały się dwie legendy czarnego sportu – Jan Osvald Pedersen oraz Greg Hancock. I tym razem – po przeciwnych stronach barykady.
Hancock od tego sezonu jest członkiem sztaby szkoleniowego Betard Sparty Wrocław, z kolei Pedersen przyjechał do Gorzowa wspomóc młodego Marcusa Birkemose’a. Obaj panowie zrobili sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie po latach i najpewniej trochę powspominali stare czasy. Wspólnie jeździli bowiem w brytyjskim zespole Cradley Heath Heathens w latach 1989-1991.
Żużel. Kapitan Wilków nagrodzony. Sprawi niespodziankę?
Żużel. Znamy składy na derby! Zmiany w szeregach Falubazu
Żużel. Przemiana Jasona Doyle’a. Potwierdzi dobrą formę w Polsce?
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby
Żużel. Michelsen zdołowany po remisie. Nie zasłania się torem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”