W 15. biegu bydgoskiego ćwierćfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski w groźnej kolizji brali udział Adrian Gała i Piotr Protasiewicz. Kapitan Marwis.pl Falubazu Zielona Góra wstał o własnych siłach i kontynuował zawody, natomiast reprezentant bydgoskiej Polonii został odwieziony do szpitala na szczegółowe badania.
Klub z Zielonej Góry poinformował o krótkim komunikacie Protasiewicza, który brzmiał „powinno być ok”. Cały czas czekamy na informacje o stanie zdrowia drugiego uczestnika kolizji, Adriana Gałę. A sam wypadek wyglądał bardzo groźnie, co widać na zdjęciach Jarosława Pabijana (w białym kasku Szymon Woźniak, w żółtym Piotr Protasiewicz, niebieski – Adrian Gała).
Kto był sprawcą upadku? Po decyzji sędziego wnioskować można że Pepe. Czy ktoś może potwierdzić słuszności decyzji arbitra.
Zdjęcia super!!! Więcej takich!
Szczególnie to jak Protas wylatuje za bandę a Gała jest przygniatany przez motocykl!!! (żebra pewno trzeszczą).
Szkoda że taka mała rozdzielczość i nigdzie nie wystają połamane kości i nie widać krwi a gdzie karetka i ból na twarzach zawodników? Można to zobaczyć na YouTube? – dajcie linka!!
Na przyszłość fotoreporterzy powinni wstawić więcej szczegółów. JESTEM ZAWIEDZIONY! … Hmmm.
Żużel. Tragiczne wieści z Gorzowa. Nie żyje Łukasz Kaczmarek
Żużel. Ciężkie zadanie przed faworytami ligi. Łotysze znów zaskoczą? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. „Bałkański kocioł” otworzy trzydziesty sezon cyklu Grand Prix (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Słaby start gdańszczan. Jóźwiak: Czas podnieść się z kolan
Żużel. Kacper Pludra: Będzie tylko lepiej. Dobrze znów poczuć jazdę z przodu (WYWIAD)
Żużel. Robert Makłowicz: Bartkowi życzę suma. W Chorwacji znają żużel (WYWIAD)