W Anglii zawodnicy szykują się do sezonu, który z kibicami na trybunach ma wystartować 17 maja. W poniedziałek na torze w Leicester trenował Australijczyk Troy Batchelor.
– To były moje pierwsze jazdy na torze od października zeszłego roku. Liczę, że uda nam się potrenować również na torze w Sheffield. Dawno tam nie startowałem i nie ukrywam, że chciałbym ponownie zapoznać się z torem pod kątem ustawień motocykla – mówi Australijczyk.
Batchelor nie ukrywa, że dużo sobie obiecuje po tegorocznym sezonie na Wyspach Brytyjskich. – Najważniejsze, że wracamy do ścigania. Wierzę, że w moim wykonaniu, jak i całego zespołu będzie to udany sezon. Ja na pewno z siebie dam wszystko. Jestem bardzo „głodny” ścigania – podsumowuje Batchelor.
Krosno go bierze? Bo już wzięli wszystkie kitusiowe wynalazki 🙂
Dobre 👍😂😂😂
Cos ty za łeb
Akurat Troy robił w pierwszej lidze jeżdżąc w ROWie 11-13pkt ubiegły sezon akurat miał mizerny, poza tym odjechał „tylko” dwa spotkania…
Stać go jeszcze na wiele…
Zobaczycie jak w Anglii odpali…
Troy Rybnik he keeps his fingers crossed
Popracuj nad angielskim.
Żużel. Znamy składy na derby! Zmiany w szeregach Falubazu
Żużel. Przemiana Jasona Doyle’a. Potwierdzi dobrą formę w Polsce?
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby
Żużel. Michelsen zdołowany po remisie. Nie zasłania się torem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!