Działacze angielskiego żużla wierzą że w przyszłym roku ponownie odbędą się ligowe rozgrywki. Zdaniem promotora Kings Lynn optymistyczne podejście powinno iść w parze z czynami aby powrót do ścigania były możliwy
- To że my chcemy jechać to jest jedna strona medalu. Druga jest taka że przecież do tej pory nie mamy jakiegokolwiek sygnału że będzie to możliwe. Żadna wiadomość ze źródeł rządowych jeszcze nie spłynęła – mówi Schroeck na łamach Lynn News.
Zdaniem szefa angielskiego klubu działacze już teraz powinni zacząć działania aby w razie zielonego światła od rządu być do rozrywek profesjonalnie przygotowanymi.
– Nie mamy żadnych wskazówek ale czekanie bierne nic nie pomoże. Musimy zacząć wszyscy myśleć pozytywnie i się przygotowywać wychodząc z optymistycznego założenia że liga w 2021 pojedzie. Nie możemy sobie pozwolić na kolejny rok bez żużla. Niektórzy promotorzy już coś planują choćby na papierze a niektórzy mówią … och ale nie wiemy jeszcze co będzie. Musimy czekać na pozwolenie premiera. Jest szczepionka i to też daje pozytywnego kopa że będziemy wracali do normalności. Żużel w Anglii musi odżyć w sezonie 2021. Solidarnie zacznijmy działać aby kolejny rok był udany dla naszego żużla – podsumowuje Schroeck
Żużel. Doyle liderem po dwóch rundach. Awans Zmarzlika (KLASYFIKACJA)
Żużel. Olbrzymi pech Huckenbecka. Niemiec wycofał się z półfinału!
Żużel. Doyle zaczarował Narodowy! Wielkie ściganie w Warszawie
Żużel. Vaculik miał wypadek w drodze na stadion! Wjechał w niego pijany kierowca
Żużel. Kuriozalna sytuacja na Narodowym. Duńczyk pomylił kolor kasku!
Żużel. W Tarnowie nie pojadą. Pogoda krzyżuje plany