Ten wypadek wstrząsnął nie tylko fanami z Ostrowa Wielkopolskiego. 6 czerwca 1996 roku Rif Saitgariejew brał udział w starciu Iskry z Unią Leszno. Niestety jego upadek spowodował ogromne obrażenia, a po 12 dniach Rosjanin pochodzenia tatarskiego zmarł w szpitalu.
Był nazywany „Tatarską Strzałą”. Fani z Ostrowa pokochali go szczególnie za genialną jazdę na dystansie. Rif Saitgariejew startował w barwach ich ukochanego klubu w latach 1994 i 1996. Miał roczną „przerwę”. Przeniósł się do Zielonej Góry po tym, jak ostrowianie zostali zawieszeni.
Multimedalista mistrzostw Rosji i ZSRR brał udział w feralnym meczu Iskry Ostrów z Unią Leszno. Jego tragiczny w skutkach wypadek wspominamy w 24. rocznicę śmierci zawodnika. Zobaczcie materiał poświęcony temu wydarzeniu.
W Ostrowie regularnie odbywał się memoriał jego imienia.
KONRAD MARZEC
Był świetnym zawodnikiem. Najbardziej pamiętam Jego dwa pojedynki z Samem Ermolenko w Ostrowie, jakiś miesiąc, dwa przed wypadkiem. Gdyby był jakiś materiał wideo z tego, to byłoby wspaniale. Poza tym te wejścia w łuk na prostym motocyklu, potem szybkie wyłamanie i znów pika na wyjściu. Wielu tak minął na trasie.
Szkoda człowieka.
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)