W niedzielę zespół RM Solar Falubazu Zielona Góra pokonał w meczu wyjazdowym PGGE ROW Rybnik 53:36. Martin Vaculik wywalczył w tym spotkaniu pięć punktów oraz bonus.
– Na pewno wczoraj na torze w Rybniku nie był mój dzień. Miałem problemy z ustawieniem motocykla. W pierwszym biegu nie trafiłem z przełożeniami, a zmiany dokonywane w kolejnych okazały się kompletnie nietrafione. Ciężko i błędnie czytałem tor w Rybniku. To, co działało u kolegów z zespołu, nie funkcjonowało u mnie. Moja postawa na torze w żaden sposób nie korespondowała z tym, co jechałem na treningach. Mam nadzieję, że takich dni jak ten wczorajszy będzie już jak najmniej. Teraz czas na przygotowania do kolejnego spotkania, w którym, wierzę, pokażę się ze zdecydowanie lepszej strony. Co do wyniku zespołu, to na pewno cieszy nasza wygrana na wyjeździe i co ważne bardzo dobra postawa zawodników młodzieżowych – mówi o swoim wczorajszym występie Martin Vaculik.
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie
Żużel. Duże zmiany w Falubazie. Miasto już nie będzie rządzić klubem?