Kanclerz Angela Merkel, w porozumieniu z władzami landów, ustaliła dzisiaj, że do końca sierpnia nie odbędą się żadne imprezy sportowe na terenie Republiki Federalnej Niemiec.Wyjątek stanowi jedynie piłkarska Bundesliga, która, bez kibiców, ma wznowić rozgrywki 9 maja. Tym samym wiadomo, że zaplanowane na 30 maja Grand Prix w Teterow, nie dojdzie do skutku w tym terminie.
– Po tej decyzji nie mam już żadnych złudzeń. 20 kwietnia spotkam się jeszcze oficjalnie z burmistrzem Teterow, ale już wiadomo, że impreza nie dojdzie do skutku. Podobnie sytuacja ma się z naszymi jubileuszowymi wyścigami na Bergringu, które przenieśliśmy na 2021 rok – mówi organizator Grand Prix w Teterow, Adi Schlaak.
Niemiec liczy również na dłuższą rozmowę z BSI.
– Musimy się wspólnie zastanowić, co dalej. Ja już wiem, że jeśli turniej ma być przesunięty na jesień, to nie przyjdzie tylu kibiców, co miało przyjść w maju. Nikt też nie chce robić zawodów z góry wiedząc, że przyniosą one straty. Musimy dbać o nasze finanse. Zawody mają być przełożone na październik, ale to nie będzie jedyny temat tej rozmowy – podsumowuje Schlaak.
Przypomnijmy, że wedle niemieckich przepisów impreza masowa to taka, na której jest jednocześnie 5000 osób lub więcej.
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)
Żużel. Gorąco w Pile! Junior ukarany żółtą kartką!
Żużel. Dwa ważne mecze na zapleczu Ekstraligi. Każda z drużyn ma coś do udowodnienia! (ZAPOWIEDŹ)