Bardzo smutno zakończył się 2019 rok dla rosyjskiego żużla. Zmarł menedżer Andriej Sawin, który ze swoich zawodników potrafił stworzyć zespół na miarę numeru jeden w światowym speedwayu.
– Bardzo smutno. Po długiej bitwie odszedł od nas Andriej Sawin, menedżer naszej drużyny. Nasze myśli są z Jego rodziną i bliskimi – napisał Emil Sajfutdinow mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że Rosjanie wywalczyli w 2017 roku brąz Drużynowego Pucharu Świata, a w dwóch ostatnich sezonach wygrywali Speedway of Nations (Wrocław 2018, Togliatti 2019) w składzie Emil Sajfutdinow, Artiom Łaguta i Gleb Czugunow.
Mimo problemów natury organizacyjnej i niewielkiego zainteresowania żużlem ze strony władz rosyjskiego motorsportu Sawin, były sędzia, potrafił uczynić z gwiazd zespół zdeterminowany w walce o najwyższe cele.
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”