Sezon 2023 zakończył się dla Arged Malesy Ostrów na spotkaniu półfinałowym fazy play-off, w którym uległa ona dwukrotnie późniejszemu zwycięzcy 1. ligi – Enea Falubazowi Zielona Góra. W przyszłym roku apetyty ostrowskich kibiców mogą być jednak bardziej wyostrzone, ponieważ w klubie doszło do kilku hitowych transferów zawodników z PGE Ekstraligi. Jak swój sezon podsumowuje jeden z juniorów Arged Malesy Sebastian Szostak?
Przypomnijmy, że młodzieżowiec ostrowian zanotował w tym roku w lidze średnią biegopunktową na poziomie 1.375 i był drugim najskuteczniejszym juniorem Arged Malesy po Jakubie Krawczyku. Taka zdobycz ligowa jednak wyraźnie nie spodobała się ambitnemu zawodnikowi:
– Na pewno mogło być w lidze o wiele lepiej. To jest taka rzecz, która nie zadowala mnie po tym sezonie. Liczę i wymagam od siebie większej liczby punktów w lidze, bo w zawodach młodzieżowych czy u24 myślę, że ta jazda była naprawdę dobra. Wyprzedzałem zawodników po trasie i fajne biegi zrobiłem. Awansowałem pierwszy raz w życiu do finału mistrzostw Polski juniorów w Lublinie. Myślę, że finał par też fajnie wyszedł. Zawody ligowe na pewno nie poszły do końca, jakbym chciał, ale wiem, co muszę poprawić i będę nad tym pracował jeszcze mocniej niż w zeszłym roku – powiedział w rozmowie z Kurierem Ostrowskim.
Skład Arged Malesy na przyszły rok uległ znacznej przebudowie. Z seniorów został bowiem tylko Tobiasz Musielak, a do zespołu dołączyli Gleb Czugunow, Frederik Jakobsen, Wiktor Jasiński i Chris Holder. Zasilenie ostrowskich szeregów dużą liczbą zawodników z PGE Ekstraligi na pewno może pomóc ekipie z wielkopolskiego w dążeniu do awansu klasę wyżej i na to liczą zapewne ostrowscy kibice. Co sądzi jednak na ten temat Sebastian Szostak?
– Może to niech kibice sami sobie ocenią skład. Ja jestem od tego, żeby dobrze jeździć i skupiam się na tym. A co będzie, czas pokaże. Można wziąć przykład Wrocławia, który był kandydatem do mistrzostwa Polski, a kontuzja w jednym meczu przekreśliła tak naprawdę kolejne dwa finałowe spotkania. Dlatego ciężko powiedzieć, niektórzy mówią, że walczymy o ekstraligę, niektórzy, że nie. Tak naprawdę czas pokaże w sezonie. Jeśli nie będzie kontuzji i będzie nam sprzyjać tak zwane szczęście, to będzie jakaś szansa na to. Ja, tak jak mówiłem, skupiam się na sobie i mam nadzieję, że będę zadowolony z dobrego sezonu – podsumował młodzieżowiec.
Żużel. Dlaczego eliminacje IMP w Gdańsku się nie odbyły? „Było miejsce niedopilnowane”
Żużel. Komplet Woryny, wygrane Hampela i Pawlickiego, awans Czugunowa! Tak przebiegły eliminacje IMP
Żużel. Szansa na kontrakt dla kilku zawodników? Znamy składy na Mecz Narodów w Łodzi
Żużel. Dokonali tego jako pierwsi! Braterski duet zapisał się na kartach historii Grand Prix!
Żużel. Niepowtarzalny motocykl. Wyciął go… z drewna!
Żużel. Unia ma zastępstwo za Bellego! Jaskółki zdecydowały się na transfer