Żużel. Pedersen bojowo nastawiony na sezon 2023! GKM dalej widzi go w roli lidera zespołu

Nicki Pedersen obecny rok z pewnością może zaliczyć jako najbardziej pechowy w karierze. Duńczyka nie omijały koszmarne wypadki a jeden z nich sprawił, że już w czerwcu zakończył sezon. Pozytywne wieści są jednak takie, iż zawodnik nie myśli o rezygnowaniu ze sportu. Grudziądzki klub natomiast dalej widzi go w roli lidera drużyny.

Trzykrotny mistrz świata w czerwcu uczestniczył w bardzo groźnym karambolu podczas rywalizacji grudziądzan z Fogo Unią Leszno. Po starciu z Piotrem Pawlickim zawodnik z impetem uderzył w bandę. Efektem tego było złamanie panewki kości biodrowej oraz złamanie miednicy w dwóch miejscach.

Po pierwszych zabiegach w Polsce Pedersen został przetransportowany do Danii i tam przechodził kolejną część rehabilitacji. W mediach społecznościowych zawodnika często pojawiają się nagrania pokazujące jak intensywnie pracuje on nad powrotem do zdrowia.

– Jestem z Nickim w stałym kontakcie, ale wciąż potrzeba czasu na spokojną rehabilitację. Na początku września ma mieć skan uszkodzonej miednicy. Do tego czasu za bardzo nie może używać lewej nogi i większość czasu spędza w pozycji siedzącej. Ciągle doskwiera mu ból, więc potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby doszedł do siebie. Po tym wspomnianym skanie na pewno będziemy wiedzieć więcej – mówi nam prezes ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, Marcin Murawski.

Władze klubu z Hallera 4 są teraz na etapie budowania zespołu na przyszłoroczne rozgrywki. W kwestii Pedersena istotne jest to, że ma on kontrakt obowiązujący na sezon 2023. Obie strony są skore do dalszej współpracy.

– Wiadomo, jaki jest Nicki. On jest nastawiony bojowo. W głowie ma tylko starty w sezonie 2023. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała we wrześniu i gdy stanie na nogi, ale jego założeniem są starty od początku kolejnego sezonu. Mamy trochę problem, bo jest to znak zapytania. Nicki pokazał jednak, że wciąż jest czołowym zawodnikiem PGE Ekstraligi i zależy nam na tym, żeby ciągle był naszym liderem – dodaje sternik Gołębi.

Dodajmy, że w tym sezonie Pedersen przeżywał kolejną młodość. Po raz pierwszy od sezonu 2018 miał szansę na zbliżenie się do średniej na poziomie 2,5 punktu na bieg. Wciąż jest klasyfikowany jako trzeci najskuteczniejszy zawodnik rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Polski.