Piotr Protasiewicz. Foto: Łukasz Forysiak, Falubaz Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Koniec przerwy od ścigania Piotra Protasiewicza. Doświadczony zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra wraca do składu po leczeniu kontuzji. W starciu z Orłem Łódź na jego plecach zobaczymy numer 9.

 

Kapitana ekipy spod znaku Myszki Miki po raz ostatni mogliśmy oglądać na torze podczas wyjazdowej potyczki zielonogórzan z łodzianami. Wtedy spisywał się bardzo przeciętnie i po trzech startach został zmieniony. Następnie żółto-biało-zieloni stosowali za niego zastępstwo zawodnika, a w ostatnich meczach okazję do startów otrzymywał Mateusz Tonder.

Co ważne, w mediach klubowych pojawiła się informacja, że zawodnik od kilkunastu dni trenował na zielonogórskim torze. Dobra postawa Protasiewicza bez wątpienia mogłaby być punktem zwrotnym w walce o awans. Starcie z Abramczyk Polonią Bydgoszcz z zeszłego tygodnia pokazało, że zielonogórzanom potrzebny jest kolejny dobrze punktujący zawodnik.