Koniec przerwy od ścigania Piotra Protasiewicza. Doświadczony zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra wraca do składu po leczeniu kontuzji. W starciu z Orłem Łódź na jego plecach zobaczymy numer 9.
Kapitana ekipy spod znaku Myszki Miki po raz ostatni mogliśmy oglądać na torze podczas wyjazdowej potyczki zielonogórzan z łodzianami. Wtedy spisywał się bardzo przeciętnie i po trzech startach został zmieniony. Następnie żółto-biało-zieloni stosowali za niego zastępstwo zawodnika, a w ostatnich meczach okazję do startów otrzymywał Mateusz Tonder.
Co ważne, w mediach klubowych pojawiła się informacja, że zawodnik od kilkunastu dni trenował na zielonogórskim torze. Dobra postawa Protasiewicza bez wątpienia mogłaby być punktem zwrotnym w walce o awans. Starcie z Abramczyk Polonią Bydgoszcz z zeszłego tygodnia pokazało, że zielonogórzanom potrzebny jest kolejny dobrze punktujący zawodnik.
Żużel. Lwy chcą w końcu pokazać pazur. Spartanie jadą tam, gdzie świetnie się czują (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Zmiana ligi nie robi na nim większego wrażenia. Skąd forma Ryana Douglasa?
Żużel. Metalkas 2. Ekstraliga odrabia zaległości. Bardzo ważny mecz w Łodzi (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kibice Wilków piszą o pogardzie! Chcą przeprosin od komentatora Canal+!
Żużel. Byli zaskoczeni własnym torem. Teraz jadą wygrać do Rybnika
Żużel. Sparta jedzie zdobyć teren Lwów. Łaguta: Tai odpali w Częstochowie