Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Takiej sytuacji nie było w angielskim żużlu od dawna. Kibice, którzy chcieliby zobaczyć  pierwszy mecz zespołu z Oxfordu w Championship, a jeszcze nie kupili wejściówek muszą obejść się smakiem. Biletów brak, zostały wyprzedane. To najdobitniej wskazuje, że mieszkańcy Oxfordu wciąż pamiętają, pomimo piętnastu lat przerwy, o sporcie żużlowym. 

 

– Faktycznie cieszymy się jako zespół sporym zainteresowaniem. Mamy wysprzedane praktycznie  dwa mecze ligowe w liczbie 2000 biletów, ponieważ tylko tyle możemy obecnie wpuścić na stadion, ze względu na trwającą modernizację naszego obiektu. W momencie, kiedy ona się zakończy oczywiście dostęp do biletów będzie łatwiejszy. Z jednej strony ktoś powie bilety, że wyprzedane, bo to tylko dwa tysiące. Biorąc jednak pod uwagę, że startujemy w niższej lidze rozgrywek i tak naprawdę dopiero zaczynamy naszą przygodę z żużlem, to jest bardzo dobry wynik. Mamy nadzieję, że z każdym miesiącem naszej działalności kibiców będzie nam tylko przybywało. Małymi krokami chcemy zbudować solidny żużel w mieście, gdzie profesorem był sam Hans Nielsen. Na mecz inauguracyjny biletów brak. na kolejny z Poole zostało bardzo niewiele  – mówi nam menager zespołu Peter Schroeck. 

Zespół Oxfordu w meczu ligowym zadebiutuje 13 kwietnia spotkaniem z Scunthorpe Scorpions. Tydzień później dojdzie do klasyka sprzed lat, pojedynku z Poole Pirates.