Fatalne wieści dla kibiców ROW-u Rybnik. Formacja juniorska Rekinów na starcie rozgrywek będzie jeszcze bardziej osłabiona. Złamania ręki doznał bowiem Paweł Trześniewski.
Rybniczanie mają ogromnego pecha. Trześniewski dołączył bowiem do dwóch innych kontuzjowanych młodzieżowców ekipy ze stadionu przy Gliwickiej. Na ten moment startować przez urazy nie mogą też Kacper Tkocz i Seweryn Grabarczyk.
– Nasz żużlowiec był już w szpitalu. Jeśli badania wykażą, że potrzebna jest operacja, to zawodnik trafi w ręce specjalistów z Piekar Śląskich. Przerwa Trześniewskiego w startach może potrwać nawet i dwa miesiące – napisano w klubowym komunikacie.
Obecnie trener Antoni Skupień ma do dyspozycji tylko jednego juniora. Jest nim Lech Chlebowski. Prezes Krzysztof Mrozek pracuje nad pozyskaniem minimum jednego młodzieżowca. Pierwszy ligowy mecz rybniczan zaplanowany jest za mniej niż dwa tygodnie. Na otwarcie ROW zmierzy się z Orłem Łódź.
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”