Arged Malesa Ostrów Wielkopolski należy do drużyn, które odbyły już zgrupowanie przedsezonowe. Głównymi celami wyjazdu były oczywiście wspólne szlifowanie formy oraz zintegrowanie się dotychczasowych reprezentantów Arged Malesy z nowymi zawodnikami beniaminka. Z kolegami z drużyny szybko dobry kontakt złapał Chris Holder. W wejściu do zespołu mocno pomaga mu Nicolai Klindt.
Holder to jeden z nowych zawodników ostrowian. Australijczyk trafił do Arged Malesy po 14 latach startów w Apatorze Toruń. Wielu kibiców liczy, że zmiana otoczenia pomoże wrócić mu do optymalnej dyspozycji. Podczas zgrupowania trzymał się on przede wszystkim ze Skandynawami.
– Znam Chrisa od wielu lat i dzieliliśmy ze sobą pokój. Spędzaliśmy sporo czasu na obozie. Podobnie zresztą jak z Oliverem Berntzonem. Jestem dobrym kumplem Olivera też poza torem, więc fajnie, że on też tam z nami był – mówi nam Nicolai Klindt.
Zarówno wśród wspomnianych zagranicznych seniorów, jak i wśród reszty członków ostrowskiej drużyny panują po zgrupowaniu bojowe nastroje. Drużyna zżyła się ze sobą i wierzy w to, że wbrew większości opinii zdoła zrealizować cel, jakim jest utrzymanie się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
– Cała nasza drużyna jest podekscytowana nowym sezonem i czekającymi nas wyzwaniami. Zapowiada się wielki rok dla wszystkich, ponieważ wielu z nas nigdy nie rywalizowało w Ekstralidze lub nie startowało w tych rozgrywkach od kilku lat. Jestem pewien, że zaskoczymy wiele osób, tak jak zrobiliśmy to w 2019 roku, kiedy awansowaliśmy do 1. Ligi – podkreśla Duńczyk.
Koniec obozu oznaczał dla Klindta powrót do standardowych przygotowań. Zawodnik chce wejść w sezon lepiej niż przed rokiem i od początku rozgrywek solidnie punktować w barwach ostrowskiej drużyny.
– Obecnie stosuję codzienny program treningowy oraz dietę, którą stosowałam wcześniej. Ona pomaga mi się wzmocnić, ale jednocześnie też schudnąć. Zamierzam naprawić błędy, które popełniłem w zeszłym roku, aby być w jeszcze lepszej dyspozycji na początku sezonu – kończy 34-latek.
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)