Zwycięstwo Anglii na torze Belle Vue w Speedway of Nations oglądała na żywo jedna z legend angielskiego żużla, Chris Morton. Zawodnik, który wiele lat ścigał się na torze w Belle Vue, nie ukrywał, że wygrana rodaków go ucieszyła.
– Na pewno jest to znakomita sprawa, kiedy Anglia znów odnosi sukces na międzynarodowej arenie. Zespół pokazał, że osłabiony brakiem w drugim dniu Taia Woffindena potrafi skutecznie walczyć. Mam nadzieję, że za parę lat, zarówno Lambert, jak Bewley będą kompletnymi zawodnikami walczącymi o najwyższe cele. Wedle mojego odczucia wygrana Anglików jest dobra, jeśli chodzi o rozwój żużla na świecie i w Anglii. Osobiście mam nadzieję, że nasz sukces zwiększy zainteresowanie żużlem w naszym kraju – mówił nam po zawodach były reprezentant Anglii.
Chris Morton tradycyjnie w samych superlatywach wyrażał się o Bartoszu Zmarzliku.
– Obserwować Bartka to jest niesamowita przyjemność. To jest naprawdę doskonały zawodnik i na pewno przyszłość przed nim. Ma szansę być jednym z najwybitniejszych w historii tego sportu. Polacy nadawali prym w finale, jednak regulamin jest taki, jaki jest i na koniec to my cieszyliśmy się z wygranej – podsumował były lider zespołu Belle Vue.
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji