Piotr Pawlicki był jednym z najskuteczniejszych zawodników Bauhaus Ligan w tym sezonie. Kapitan Fogo Unii Leszno notował świetne występy, ale zdaniem szwedzkich działaczy i kibiców, nie do końca w porządku zachowywał się poza torem. Prezes Masarny Avesta, Roger Uppgård, postanowił głośno powiedzieć o niewłaściwej jego zdaniem postawie Polaka.
Piotr Pawlicki wziął udział w dziesięciu spotkaniach Masarny w tym sezonie, a średnio zdobywał ponad 2,3 punktu na bieg. W kilku spotkaniach go jednak zabrakło, a bez swojego lidera zespół z Avesty z rzadka wygrywał i ostatecznie nie znalazł się w fazie play-off. Prezes klubu w rozmowie z Avesta Tidning wyłożył, co mu nie podobało się w postawie żużlowca. Pawlicki miał tłumaczyć swoją nieobecność w meczach ligi szwedzkiej kontuzją ramienia, podczas gdy startował w barwach Unii Leszno. Jednak nie to było największym „przewinieniem” Pawlickiego.
– Doszły nas słuchy, kiedy nie mógł dla nas jeździć, że kontaktował się z innymi zespołami w sprawie występów w innych barwach. Tak się nie robi, kiedy masz kontrakt, dlatego postanowiliśmy powiedzieć o tym głośno i wystawić mu „świadectwo” – mówi Uppgård, jednocześnie dając niejako innym klubom do zrozumienia, że żużlowiec w Szwecji jest niestały w klubowych uczuciach. Dodajmy jeszcze, że ewentualne rozmowy mogły dotyczyć nowego sezonu, bo zmiana barw klubowych w obecnym roku nie wchodziła w grę.
Zdenerwowania na zawodnika nie ukrywają również kibice Masarny, którzy na internetowych forach i social mediach komentowali całą sprawę. Fani ze Szwecji zwracają uwagę na to, że nie wszyscy zawodnicy poważnie traktują ligę szwedzką i zastanawiają się, czy nie warto postawić na teoretycznie słabszego zawodnika, ale za to miejscowego.
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”