Zespół szwedzkiego Lejonen Gislaved ostatecznie podjął decyzję o karze finansowej dla Jarosława Hampela za niestawienie się na mecze ćwierćfinałowe ligi szwedzkiej. Zdaniem klubu zawodnik złamał umowę. A przypomnijmy, że jeszcze niedawno klub oficjalnie informował, że zastanowi się nad słusznością wyciągnięcia konsekwencji wobec zawodnika.
– Jeśli chodzi o Hampela, to podjęliśmy decyzję o nałożeniu kary finansowej. Jej wysokość ustalamy i poinformujemy zawodnika. My – podobnie jak polskie kluby, które zabraniają startów w naszej lidze – ponosimy odpowiedzialność wobec naszych kibiców czy sponsorów. Jeśli zawodnik podpisuje kontrakt, powinien wiedzieć jakie obowiązki na nim spoczywają i starty w innej lidze omówić z klubem, który jest dla niego najważniejszy – mówił dla telewizji SVT Sport menadżer Lejonen, Mikael Holmstrand.
– To jest nasza ostateczna decyzja. Ponoć polski klub Hampela zdaje sobie sprawę z faktu, że nas i samego zawodnika wsadził na „minę”, ale to już nie nasza sprawa – dodał.
Przypomnijmy, że Lejonen Gislaved przegrał dwumecz z Dackarną Malilla 76:114 i nie awansował do półfinałów Bauhaus Ligan.
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć
Żużel. Wraca czołowa liga świata! Multum Polaków pojedzie w Szwecji
Żużel. Stal wbija szpilkę Falubazowi! Policzyli im dni bez wygranej w derbach!
Żużel. Czekali na niego ponad 3500 dni. Wielki powrót Bombera!