fot. Krzysztof Konieczny, GKM Grudziądz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Od ponad tygodnia klub z Grudziądza próbuje przygotować obiekt do treningów. Zawodnikom i działaczom udało się spotkać na mini-zgrupowaniu, ale wyjazd na tor nie doszedł do skutku. W zastępstwie mają się udać aż do Danii.

W Grudziądzu mogą mówić o dużym pechu. Mimo kilku słonecznych dni, ujemne temperatury nocą i opady wciąż krzyżują plany porządnego i bezpiecznego przygotowania toru. W środę klub podzielił się informacją – od poniedziałku żużlowcy ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u spędzą dwa dni w Gdańsku, trenując na tamtejszym owalu.

Na miejsce wybiorą się krajowi zawodnicy. Duńczycy w osobach Nicki Pedersena i Kennetha Bjerre wyjadą na tor w duńskim Vojens. Gdyby pogoda w Polsce ponownie napsuła krwi grudziądzanom, cała ekipa GKM-u również wybierze się do Danii. W razie ewentualnej wizyty w kraju Hamleta zawodnicy będą musieli okazać negatywne testy na obecność koronawirusa. W samym Grudziądzu zawodnicy mają pojawić się ponownie pod koniec przyszłego tygodnia.

Jednocześnie sparingi GKM-u z Arged Malesą Ostrów – planowane na 20 i 21 marca – zostały odwołane. Kolejne plany sparingowe zostaną przedstawione po treningach drużyny. Pierwszy mecz GKM-u Grudziądz odbędzie się 3 kwietnia – jeśli pogoda pozwoli, podopieczni Janusza Ślączki zmierzą się na swoim terenie z Betard Spartą Wrocław.