fot. Grzegorz Misiak / materiały prasowe Włókniarza
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Częstochowianie pokazali moc i  nie pozostawili złudzeń ekipie z Torunia. Wygrali 59:31. Tym samym zapewnili sobie brązowe medale. Powtórzyli swoje osiągnięcie z sezonu 2019, kiedy to także stanęli na najniższym stopniu podium. 

 

Torunianie przystępowali do tego spotkania z dwupunktową przewagą wypracowaną na Motoarenie.

Różnica w dwumeczu wzrosła na korzyść „Aniołów” już w pierwszym biegu. Kapitalnie wystartował zarówno Patryk Dudek jak i Paweł Przedpełski i już na pierwszych metrach załatwili sprawę zwycięstwa w tym biegu. Warty odnotowania jest fakt, iż zostawili za plecami najlepszą parę gospodarzy: Leona Madsena i Kacpra Worynę. To co stracili seniorzy miejscowych odrobili młodzieżowcy. Startujący po raz ostatni w lidze jako juniorzy Jakub Miśkowiak i Mateusz Świdnicki zrobili to do czego przyzwyczaili kibiców i pewnie wygrali 5:1. Wynik wrócił do punktu wyjścia. Jednak już po 3. biegu na czele w tym meczu jak w i dwumeczu był Zielona-energia.com Włókniarz. Z czwartego miejsca na drugie przebił się Fredrik Lindgren i dołączył do Jakuba Miśkowiaka, co dało im kolejne podwójne zwycięstwo. Świetna seria częstochowian trwała dalej. Trzeci raz z rzędu dojechali na dwóch pierwszych pozycjach i powiększyli prowadzenie do 8 punktów. Goście w pierwszym starcie podrażnili „Lwy”, które odpowiedziały trzema potężnymi ciosami.

Druga seria to seria remisów. Wszystkie trzy gonitwy zakończyły się wynikiem 3:3. Najpierw Kacper Woryna skutecznie bronił się przed Robertem Lambertem przez prawie 4 okrążenia i nie pozwolił mu wyjść na prowadzenie. W kolejnym biegu Fredrik Lindgren prowadził od startu do mety i żaden z rywali nie był w stanie nawiązać z nim walki. Na zamknięcie tej kolejki startów najlepszy okazał się rozpędzający się z wyścigu na wyścigu Robert Lambert. Brytyjczyk dysponował ogromną prędkością i minął bliżej bandy Bartosza Smektałę. Na torze działo się niewiele.

Wyścig 8. padł łupem świetnego dotychczas Fredrika Lindgrena. Szwed dzielił i rządził na torze i nie pozostawił złudzeń Przedpełskiemu i Holderowi. Tym samym padł kolejny remis. Przełamanie przyszło w następnej gonitwie. Do jazdy w swoim stylu wrócił Leon Madsen. Nowy mistrz Europy świetnie wyszedł spod taśmy i już po pierwszych metrach zapewnił sobie wygraną. Bartosz Smektała minął Patryka Dudka i wyszedł na trzecie miejsce. Oznaczało to, że gospodarze wygrali 4:2 i przybliżyli się do brązowego medalu. Najjaśniejszym punktem For Nature Solutions Apatora był Robert Lambert i potwierdził to także w biegu 10. Wygrał z Kacprem Woryną i dzięki temu padł remis. Po trzech seriach częstochowianie prowadzili 35:25.

Z każdym wyścigiem miejscowi zbliżali się do brązowego medalu. Para Miśkowiak-Madsen wygrała 5:1, mimo zastosowania rezerwy taktycznej przez Roberta Sawinę. Dotychczas świetnie dysponowany Robert Lambert musiał uznać wyższość obu rywali, tym samym Zielona-energia.com Włókniarz prowadził już czternastoma punktami. Miejsce na najniższym stopniu podium podopieczni Lecha Kędziory przypieczętowali już po 12. biegu. Duet Miśkowiak-Woryna zwyciężył podwójnie i było jasne kto zdobędzie brązowe medale. Pokaz siły „Lwów” trwał dalej w gonitwie 13. Trzecie z rzędu 5:1 dowieźli Smektała i Lindgren. Przewaga miejscowych drastycznie wzrosła i wynosiła już 22 punkty.

Gospodarze kontynuowali dzieło zniszczenia i kolejny raz w tym meczu wygrali podwójnie. Na trasie Paweł Przedpełski stracił dwie pozycje. Najpierw wyprzedził go Leon Madsen, a później takim samym manewrem minął go Kacper Woryna. W ostatniej gonitwie sezonu dla obu ekip po raz kolejny klasą dla siebie był Fredrik Lindgren, który nie pozostawił złudzeń rywalom. Na trzecim miejscu dojechał Bartosz Smektała i dzięki temu „Lwy” wygrały 59:31.

Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa – For Nature Solutions Apator Toruń 59:31

Pierwszy mecz: 44:46

Zielona-energia.com Włókniarz: Leon Madsen 10+2 (1,1*,3,2*,3), Bartosz Smektała 9+1 (2*,2,1,3,1), Kacper Woryna 9+2 (0,3,2,2*,2*), Jonas Jeppesen NS (-,-,-,-), Fredrik Lindgren 13+2 (2*,3,3,2*,3), Mateusz Świdnicki 6+2 (2*,3,0,0,1*), Jakub Miśkowiak 12 (3,3,0,3,3), Kajetan Kupiec NS

For Nature Solutions Apator: Patryk Dudek 5+1 (3,1,1*,d,-,0), Jack Holder 6+1 (0,2,1*,2,1,0), Paweł Przedpełski 6+2 (2*,1*,2,0,0,1), zawodnik zastępowany, Robert Lambert 13(1,2,3,3,1,1,2), Krzysztof Lewandowski 1 (1,0,0,0), Mateusz Affelt 0 (0,0,-)

Bieg po biegu:

1. Dudek, Przedpełski, Madsen, Woryna 1:5

2. Miskowiak, Świdnicki, Lewandowski, Affelt 5:1 (6:6)

3. Miśkowiak, Lindgren, Lambert, Holder 5:1 (11:7)

4. Świdnicki, Smektała, Dudek, Lewandowski 5:1 (16:8)

5. Woryna, Lambert, Przedpełski, Świdnicki 3:3 (19:11)

6. Lindgren, Holder, Dudek, Miśkowiak 3:3 (22:14)

7. Lambert, Smektała, Madsen, Affelt 3:3 (25:17)

8. Lindgren, Przedpełski, Holder, Świdnicki 3:3 (28:20)

9. Madsen, Holder, Smektała, Dudek (d) 4:2 (32:22)

10. Lambert, Woryna, Świdnicki, Lewandowski 3:3 (35:25)

11. Miśkowiak, Madsen, Lambert, Przedpełski 5:1 (40:26)

12. Miśkowiak, Woryna, Holder, Lewandowski 5:1 (45:27)

13. Smektała, Lindgren, Lambert, Przedpełski 5:1 (50:28)

14. Madsen, Woryna, Przedpełski, Dudek 5:1 (55:29)

15. Lindgren, Lambert, Smektała, Holder 4:2 (59:31)

Sędziował: Paweł Słupski