Żużel. Sparingi istotne w rywalizacji o skład eWinner Apatora. Bajerski: Liczył się będzie całokształt

eWinner Apator Toruń jest jedną z tych drużyn, w których szykuje się ciekawa rywalizacja o miejsce w ekstraligowym składzie. Wszystko wskazuje na to, że kluczową walkę o uznanie menedżera Tomasza Bajerskiego stoczą polscy seniorzy, a więc Paweł Przedpełski, Tobiasz Musielak i Adrian Miedziński. Opiekun Aniołów podkreśla, że bardzo ważne przy wyborze drużyny na pierwsze kolejki sezonu 2021 będą wiosenne sparingi.

– Składu na pewno nie będziemy wybierać na treningach. Chodzi nam o to, aby treningi faktycznie były treningami, a nie rywalizacją za wszelką cenę. Większą uwagę będę przykładał do sparingów. Myślę, że one dużo powiedzą o formie zawodników. Nie będę patrzył oczywiście tylko na zdobycze punktowe, ale też to, z kim ścigali się moi zawodnicy oraz czy jeździli drużynowo. Liczył się będzie całokształt – mówi nam Bajerski.

Poza wspomnianą trójką, w Toruniu zakontraktowani są również bracia Holderowie, Robert Lambert i Paweł Łaguta. W eWinner Apatorze zapewniają, że każdy z zawodników ma szanse na to, by regularnie ścigać się w PGE Ekstralidze.

– Nikt u nas na pewno nie ma zagwarantowanego miejsca w składzie. Ciężko powiedzieć jaka będzie sytuacja na wiosnę, ale myślę, że zawodnicy mają jasno przedstawioną sytuację. Ewentualne decyzje o wypożyczeniu czy innych ruchach zawodników będziemy podejmowali później – tłumaczy menedżer eWinner Apatora.

Torunianie, podobnie jak większość polskich zespołów, rozpoczęli już przygotowania do kolejnych rozgrywek. Zwieńczeniem szlifowania formy Aniołów ma być zimowe zgrupowanie. To, czy obóz w Zakopanem dojdzie do skutku wciąż stoi jednak pod znakiem zapytania.

– Nasz okres przygotowawczy będzie podobny do tego przed rokiem. Oczywiście będzie parę zmian, ale to, co dokładnie zmienimy chciałbym zachować dla siebie. Na tę chwilę mamy w planach pojechać na obóz do Zakopanego, ale czy to wypali, to zależy od sytuacji pandemicznej. W zależności od obostrzeń będziemy podejmować decyzje – wyjaśnia Bajerski.

CZYTAJ TAKŻE: