Fogo Unia dzielnie walczyła, jednak to nie wystarczyło jej, by zwyciężyć z Platinum Motorem Lublin. Goście wygrali 52:38 z nadal osłabionymi Bykami. Najskuteczniejszymi zawodnikami gospodarzy byli Bartosz Smektała (14+1) i Jaimon Lidsey (13+3). To było jednak za mało na bezbłędnego Bartosza Zmarzlika (12 oczek) oraz Jacka Holdera (10).
Pierwsza seria wybitnie ułożyła się dla gości. Już w pierwszym wyścigu Jarosław Hampel i Fredrik Lindgren, mający za sobą starty w leszczyńskiej drużynie, pokazali swoją moc. Hampel założył na starcie Bartosza Smektałę i przedarł się do przodu. Zawodnik Fogo Unii gonił starszego kolegę, jednak bezskutecznie. Jeden punkt Fredrika Lindgrena zapewnił przyjezdnym zwycięstwo. W parku maszyn został James Pearson, za niego pojechał Antoni Mencel, jednak przyjechał z tyłu za resztą stawki. Wyścig juniorski to popis Mateusza Cierniaka, którego na starcie próbował zakładać Damian Ratajczak. Młody, leszczyński zawodnik na przeciwległej prostej został wzięty w „kanapkę” przez lubelskich rywali, którzy przeszli na dwa pierwsze miejsca. W biegu trzecim po raz pierwszy na torze pojawił się Bartosz Zmarzlik, ścigający pierwszego po starcie Jaimona Lidseya. Jego jazda po szerokiej przyniosła skutek, pozwoliła bowiem zająć pierwsze miejsce. Na zamknięcie serii Janusza Kołodzieja zastąpił Damian Ratajczak. Antoni Mencel był najlepszy po podniesieniu taśmy, jednak po szerokiej szalał Mateusz Cierniak, który ostatecznie był pierwszy na mecie. Antti Vuolas atakował trzeciego Mencela i udało mu się go wyprzedzić. Dzięki zwycięstwu 4:2 po pierwszej serii lublinianie mieli już dziesięć oczek przewagi (17:7).
Druga seria zaczęła się obiecująco dla gospodarzy dzięki podwójnemu zwycięstwu duetu Smektała-Lidsey. Polak po puszczeniu taśmy przymknął Fredrika Lindgrena, przed Szweda wjechał też Jaimon Lidsey, który skorzystał z dobrodziejstw miejsc pod bandą leszczyńskiego toru. Za taki wynik zrewanżowali się Jack Holder i Jarosław Hampel bieg później. Australijczyk popisał się najlepszym refleksem, a już po chwili miał za sobą klubowego kolegę. Tę część zawodów zamknął remis w siódmej odsłonie. Dobrym startem wykazał się Jaimon Lidsey, jednak nie z Bartoszem Zmarzlikiem te numery. Polski trzykrotny mistrz świata już po chwili był przed duetem gości, kończąc tę część zawodów remisem, co oznaczało, że Platinum Motor nadal miał dziesięć oczek na plusie (26:16), a ponadto mistrzowie Polski tym wynikiem przypieczętowali bonus za wynik w dwumeczu.
Podobnie jak w drugiej serii, pierwszy wyścig po równaniu toru leszczynianie rozstrzygnęli na swoją korzyść. Wyścig ósmy przyniósł mało emocji, po starcie do mety pędził Jaimon Lidsey, dwa punkty wziął dla siebie Fredrik Lindgren. Między zawodnikami były duże odległości, walki niewiele. W dwóch ostatnich wyścigach serii goście wrócili na zwycięskie tory. Na podwójną wygraną Platinum Motoru zanosiło się w biegu 9, kiedy do Jarosława Hampela dołączył Jack Holder, przechodząc na pierwsze miejsce. Drugi Bartosz Smektała nie miał szans, jednak wykorzystał później moment nieuwagi Hampela i zmniejszył rozmiary zwycięstwa gości. Bieg dziesiąty zaczął się dobrze dla Damiana Ratajczaka, jednak tego zawodnika dźwignęło po starcie, co wykorzystał Mateusz Cierniak. Zupełnie poza konkurencją był Bartosz Zmarzlik, który w swoim stylu popędził do przodu. To oznaczało zawodników w żółtym i białym kasku na dwóch pierwszych miejscach i rezultat 23:37 po 2/3 zawodów.
Jarosław Hampel zapewnił lublinianom remis w wyścigu jedenastym, nie mogąc liczyć na pomoc Anttiego Vuolasa. Fin miał apetyt na jeden punkt, jednak szybszy od niego był Jaimon Lidsey. Jack Holder założył Damiana Ratajczaka na początku wyścigu dwunastego, młodego reprezentanta Fogo Unii gonił też Kacper Grzelak, jednak bezskutecznie. „Regularną” serię startów przed wyścigami nominowanymi zwieńczyło zwycięstwo duetu Zmarzlik-Lindgren. Szwed zaliczył tym samym najlepszy start w tym meczu, wkładając nieco wysiłku, by dołączyć do partnera z pary. Na tym etapie Platinum Motor prowadził już 49:29.
W wyścigach nominowanych, jako że spotkanie było już rozstrzygnięte, po obu stronach pojawiła się większość młodych zawodników. Damian Ratajczak był najlepszy w wyścigu czternastym. drugiego Bartosza Bańbora ścigał bezskutecznie Hubert Jabłoński. Najwięcej stracił w wyścigu 15 Mateusz Cierniak, którego minęli kolejno dwaj zawodnicy Fogo Unii-Bartosz Smektała i Jaimon Lidsey. Na otarcie łez leszczynianie zwyciężyli 5:1, ustalając wynik meczu na 38:52.
Fogo Unia Leszno-Platinum Motor Lublin 38:52 (pierwszy mecz 65:25, bonus Platinum Motor)
Fogo Unia: Bartosz Smektała 14+1 (2,3,1*,2,2,1,3), Janusz Kołodziej Z/Z, James Pearson NS (-,-,-,-,-), Jaimon Lidsey 13+3 (2,2*,2,3,1,1*,2*), Adrian Miedziński 0 (0,0,-,-,-), Antoni Mencel 2 (0,1,0,1,0), Damian Ratajczak 8 (0,2,1,0,2,0,3), Hubert Jabłoński 1 (0,1)
Platinum Motor: Jarosław Hampel 9+1 (3,2*,1,3), Jack Holder 10 (1,3,3,3,-), Fredrik Lindgren 6+1 (1,1,2,2*,-), Antti Vuolas 1 (1,0,-,0,0), Bartosz Zmarzlik 12 (3,3,3,3,-), Mateusz Cierniak 9+1 (3,3,2*,1), Kacper Grzelak 3+1 (2*,0,1,0), Bartosz Bańbor 2 (0,2)
Bieg po biegu:
1. HAMPEL, Smektała, Lindgren, Mencel 2:4
2. CIERNIAK, Grzelak, Mencel, Ratajczak 1:5 (3:9)
3. ZMARZLIK, Lidsey, Holder, Miedziński 2:4 (5:13)
4. CIERNIAK, Ratajczak, Vuolas, Mencel 2:4 (7:17)
5. SMEKTAŁA, Lidsey, Lindgren, Vuolas 5:1 (12:18)
6. HOLDER, Hampel, Ratajczak, Miedziński 1:5 (13:23)
7. ZMARZLIK, Lidsey, Smektała, Grzelak 3:3 (16:26)
8. LIDSEY, Lindgren, Mencel, Bańbor 4:2 (20:28)
9. HOLDER, Smektała, Hampel, Jabłoński 2:4 (22:32)
10. ZMARZLIK, Cierniak, Lidsey, Ratajczak 1:5 (23:37)
11. HAMPEL, Smektała, Lidsey, Vuolas 3:3 (26:40)
12. HOLDER, Ratajczak, Grzelak, Mencel 2:4 (28:44)
13. ZMARZLIK, Lindgren, Smektała, Ratajczak 1:5 (29:49)
14. RATAJCZAK, Bańbor, Jabłoński, Vuolas 4:2 (33:51)
15. SMEKTAŁA, Lidsey, Cierniak, Grzelak 5:1 (38:52)
Sędziował: Michał Sasień
Zawody rozegrano wg II zestawu startowego.
Żużel. To Start, a nie Unia pojedzie w Metalkas 2. Ekstralidze? Zaskakujące wieści
Żużel. Juniorzy Apatora w końcu się odblokowali! Lewandowski wskazał przyczynę
Żużel. Klindt mógł zakończyć karierę! „Łzy napłynęły mi do oczu”
Żużel. Uważa przenosiny z Leszna do Grudziądza za dobry ruch. Lidsey mówi o sezonie 2024
Żużel. Spartanie już myślą o złocie 2025! Łaguta: Myślę, że to wywalczymy
Żużel. Fin został mistrzem w debiutanckim sezonie. Co dalej?