Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Błędy gości, pech Adriana Gały i inne detale zdecydowały o tym, że po meczu w Rybniku na konto ROW-u wpadają trzy punkty, w tym ten bonusowy. Podopieczni Antoniego Skupienia zebrali 48 oczek, choć jeszcze przed wyścigiem 15. nie mogli być pewni zwycięstwa. Jan Kvěch zakończył mecz z 12 punktami i bonusem, po 11 zebrali też Matej Žagar i Patryk Wojdyło. Na uwagę zasługuje też Oskar Hurysz, młody zawodnik z Poznania, który w debiucie w nowej drużynie zdobył pięć punktów.

 

W pierwszych dwóch wyścigach zawodów emocji nie było wiele. W pierwszym starcie spod taśmy dobrze wystartował Kevin Fajfer, do którego dołączył Norbert Krakowiak, dając gościom podwójne zwycięstwo. W gonitwie juniorskiej bezkonkurencyjny był Paweł Trześniewski. Przez pewien czas za jego plecami jechał partner z pary Kacper Tkocz, jednak śmiały atak wypożyczonego z Gorzowa Oskara Hurysza przyniósł nowemu zawodnikowi poznańskiego klubu dwa punkty. Później z młodzieżowcem gospodarzy poradził sobie także Kacper Teska. Remisem zakończył się także wyścig numer trzy. Tutaj szans rywalom nie dał Aleksandr Łoktajew, po małej napędzał się Jonas Seifert-Salk, spadł jednak na czwartą pozycję, za rybnickich rywali. Do wyrównania meczowego wyniku za sprawą podwójnego zwycięstwa doprowadzili Patryk Wojdyło i Paweł Trześniewski. Zielono-czarny duet zostawił rywali daleko w tyle. Wynik 5:1 oznaczał remis 12:12 na koniec pierwszej części zawodów.

Także po pierwszej przerwie śląski zespół rozstrzygnął wyścig na swoją korzyść. Na oklaski zasługiwał tutaj manewr Jana Kvěcha, czwartego po podniesieniu taśmy, który minął obydwu rywali i dołączył do Mateja Žagara. Powracający do startów po przerwie spowodowanej kryzysem formy Adrian Gała zanotował drugą jedynkę w spotkaniu. Szczęścia zabrakło gospodarzom w biegu szóstym. Efektowne przycięcie do małej sprawiło, że na pierwsze miejsce wyjechał Jonas Seifert-Salk. Patrick Hansen doznał defektu, co chciał wykorzystać Kacper Tkocz, jednak sprytniejszy był Kevin Fajfer. Dołączył do Seifert-Salka, zapewniając zawodnikom prowadzonym przez Adama Skórnickiego podwójny triumf. Sensacją wyścigu siódmego był Oskar Hurysz, który wystrzelił spod taśmy już nie w biegu juniorskim, a w całkiem dorosłym towarzystwie. Za jego plecami jechali gospodarze. Brady Kurtz wykorzystał moment nieuwagi młodego jeźdźca i minął go zdecydowanym, nieco ostrym atakiem. Hurysz wytrzymał za to ataki Patryka Wojdyły. Dzięki wynikowi 4:2 rybniczanie wyszli na prowadzenie 22:20.

Wyścig ósmy padł łupem Norberta Krakowiaka, który nie dał szans rywalom. Ścigał go Paweł Trześniewski, który spadł ostatecznie za Patricka Hansena, Biegu nie ukończył za to Adrian Gała, nękany kłopotami sprzętowymi. Brady Kurtz i Patryk Wojdyło zaczęli obiecująco bieg dziewiąty, Polak przejechał na czoło stawki, a stosowny moment do przejścia na drugie miejsce wykorzystał Jonas Seifert-Salk, ratując dwa punkty w biegu dla żółto-czarnych. Bardzo obiecująco ostatni wyścig w serii zaczął Kacper Teska, jednak szybko musiał uznać wyższość Jana Kvěcha i Mateja Žagara. Młodego reprezentanta poznańskiego klubu minął też Aleksandr Łoktajew. Zawodnicy w czerwonym i niebieskim kasku na mecie jako pierwsi, a to oznaczało, że po 2/3 zawodów prowadzić będzie ROW Rybnik – 34:26.

Kolejna seria zaczęła się z przeszkodami. Jedenasty bieg to podwójna rezerwa taktyczna ze strony gości. Po dominie na pierwszym łuku biegu jedenastego upadł Brady Kurtz. W powtórce pojawili się jednak wszyscy zawodnicy. Jan Kvěch popędził do przodu, jednak szybko minęli go obaj zawodnicy w czarno-zielonych kombinezonach. Czech ostatecznie stracił trzy punkty na rzecz Norberta Krakowiaka, zastępującego Adriana Gałę. Jonas Seifert-Salk wytrzymał w biegu dwunastym pościg ze strony Mateja Žagara i dowiózł do kreski zwycięstwo. Ponownie punktował Oskar Hurysz, który po zajęciu trzeciego miejsca zapisał już łącznie u siebie pięć oczek. Jego jeden punkt pozwolił przechylić szalę biegowego zwycięstwa na stronę InvestHousePlus PSŻ. Do nietypowej sytuacji doszło w ostatniej odsłonie meczu przed wyścigami nominowanymi. Patryk Wojdyło miał najlepszy refleks, za nim jechali poznanianie. Po chwili z toru zjechał Patrick Hansen, trapiony kolejnym defektem. Wydawało się, że do mety nie dojedzie też Norbert Krakowiak, którego spotkało to samo. Początkowo tylko dwójka zawodników brała udział w wyścigu, jednak Krakowiak przeciął ostatecznie linię mety. Oznaczało to biegowy remis i 41:37 po trzynastu odsłonach zmagań.

Wyścigi nominowane potwierdziły przewagę ROW-u Rybnik. Pierwszy w czternastym biegu był Jan Kvěch po tym, jak minął poznanian i przywiózł remis. Do wygranej rybniczanom brakowało 2 punktów, które z nawiązką przywieźli w biegu 15. Początkowo prowadzili podwójnie, jednak na skutek błędu Patryka Wojdyły 5:1 zmieniło się w 4:2 i ostatecznie w 48:42 dla rybniczan.

10.kolejka 1.ligi żużlowej

ROW Rybnik-InvestHousePlus PSŻ Poznań 48:42 (pierwszy mecz 46:44, bonus ROW Rybnik)

ROW: Brady Kurtz 4 (0,3,1,0,0), Patryk Wojdyło 11 (3,1,3,3,1), Matej Žagar 11+1 (1,3,2*,2,3), Kamil Winkler NS, Patrick Hansen 3+1 (1*,d,2,d), Paweł Trześniewski 6+1 (3,2*,1), Kacper Tkocz 1 (0,1,0), Jan Kvěch 12+1 (2,2*,3,2,3).

InvestHousePlus PSŻ: Kevin Fajfer 7+1 (3,2*,0,2), Jakub Martyniak NS, Norbert Krakowiak 9+1 (2*,0,3,3,1,0), Adrian Gała 2 (1,1,d), Aleksandr Łoktajew 8 (3,0,1,2,2), Kacper Teska 1+1 (1*,0,0), Oskar Hurysz 5 (2,2,1), Jonas Seifert-Salk 10+1 (0,3,2,1,3,1*)

Bieg po biegu:

1. FAJFER, Krakowiak, Žagar, Kurtz 1:5

2. TRZEŚNIEWSKI, Hurysz, Teska, Tkocz 3:3 (4:8)

3. ŁOKTAJEW, Kvěch, Hansen, Seifert-Salk 3:3 (7:11)

4. WOJDYŁO, Trześniewski, Gała, Teska 5:1 (12:12)

5. ŽAGAR, Kvěch, Gała, Krakowiak 5:1 (17:13)

6. SEIFERT-SALK, Fajfer, Tkocz, Hansen (d) 1:5 (18:18)

7. KURTZ, Hurysz, Wojdyło, Łoktajew 4:2 (22:20)

8. KRAKOWIAK, Hansen, Trześniewski, Gała (d) 3:3 (25:23)

9. WOJDYŁO, Seifert-Salk, Kurtz, Fajfer 4:2 (29:25)

10. KVĚCH, Žagar, Łoktajew, Teska 5:1 (34:26)

11. KRAKOWIAK, Kvěch, Seifert-Salk, Kurtz 2:4 (36:30)

12. SEIFERT-SALK, Žagar, Hurysz, Tkocz 2:4 (38:34)

13. WOJDYŁO, Łoktajew, Krakowiak, Hansen (d) 3:3 (41:37)

14. KVĚCH, Fajfer, Seigert-Salk, Kurtz 3:3 (44:40)

15. ŽAGAR, Łoktajew, Wojdyło, Krakowiak 4:2 (48:42)

Sędziował: Rafał Kobak