Marek Mróz fot. media klubowe Falubazu Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przez kilka tygodni zagadką pozostawało to, kto będzie następcą Tomasza Walczaka na stanowisku kierownika drużyny w Falubazie Zielona Góra. Jak się okazuje, wybór klubu spod znaku Myszki Miki padł na Marka Mroza.

Mróz po sezonie 2020 zakończył współpracę z ekipą OK Bedmet Kolejarza Opole. Na stanowisku opiekuna drużyny ze stolicy polskiej piosenki zastąpił go Piotr Mikołajczak. Do pełnienia funkcji kierownika w zespole siedmiokrotnych mistrzów Polski Mroza przekonał z kolei trener zielonogórzan, Piotr Żyto.

– Piotr zadzwonił do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym dołączyć do jego zespołu. Szukał kierownika drużyny. Ja w tym charakterze pracowałem w poprzednim sezonie w Opolu, więc podjęcie tej decyzji nie było dla mnie trudne. Miałem już przyjemność współpracować z Piotrem w Kolejarzu Opole oraz ROW-ie Rybnik. Mam nadzieję, że teraz w Zielonej Górze stworzymy dobrze działający zespół i odniesiemy dużo sukcesów – powiedział Marek Mróz w rozmowie z mediami klubowymi.

Były zawodnik drużyn z Opola, Gdańska, Krosna, Rawicza, Łodzi oraz Piły przejmie zatem obowiązki, które w Zielonej Górze przez wiele lat pełnił Tomasz Walczak. Były już kierownik pożegnał się z ekipą z W69 22 lutego.

– Marek to uznana osoba w środowisku. Znam go doskonale i wiem, czego mogę się spodziewać. Jego dużym atutem jest fakt, że był kiedyś żużlowcem i ma praktyczną wiedzę na temat tej dyscypliny. To istotne chociażby przy współpracy z młodymi zawodnikami czy przygotowywaniu toru. Cieszę się, że Marek dołącza do zespołu. Sezon ligowy startuje za miesiąc, więc przed nami teraz dużo pracy, aby odpowiednio przygotować się na inauguracyjne pojedynki w PGE Ekstralidze – powiedział trener Piotr Żyto.